A klasa

Sokół i Budowlani idą, jak burza. Podsumowanie 4. kolejki sądeckiej A – klasy

Published on

Sokół Stary Sącz oraz Budowlani Jazowsko póki co nie mają sobie równych w sądeckiej A – klasie. Sprawdzamy, co działo się na boiskach w ubiegły weekend.

Grad bramek w meczu Polany-Berest – LKS Świniarsko

Nie żałowali sobie zawodnicy obu ekip, jeśli chodzi o pokonywanie bramkarzy rywali. Większy niedosyt zapewne panuje w szeregach gospodarzy tego pojedynku, którzy aż trzykrotnie prowadzili w tym meczu i to nie jedną, a dwoma bramkami. Ostatecznie Świniarsko w 81. oraz 84. minucie zdobyło gole, które dla obu drużyn oznaczały podział punktów. 

Sokół Stary Sącz brnie bez porażki przez ligę. Tym razem drużyna z grodu św. Kingi pewnie ograła LKS Mszalnicę aż 6:0. Świetny występ w barwach spadkowicza zanotował Patryk Buchman, który czterokrotnie wpisywał się na listę strzelców. 

Walka, charakter, odwrócone losy meczu

Korona Beskidu Tylicz musiała szybko odrabiać straty w pojedynku z Orłem Ptaszkowa. Bramka stracona już w 9. minucie nie podcięła jednak im skrzydeł, a zmotywowała do dzielnej walki. Dopiero co prawda po przerwie, ale to bez znaczenia, udało się dwukrotnie pokonać golkipera i utrzymać przewagę do końcowego gwizdka. 

Kolejną ekipą, która jeszcze punktów nie straciła jest drużyna Budowlanych Jazowsko. Nie było łatwo, szczególnie w pierwszej połowie, mimo wszystko udało się “napocząć” rywala z Witowic. Po zmianie stron przewaga jednej bramki pomogła i Budowlani dalej kontynuowali ataki, dwa z nich zakończyły się trafieniami do siatki, ostatecznie wynik 3:0 nie pozostawia złudzeń, kto tego dnia był lepszy. 

Olimpik kończy w dziewiątkę

Dość szybko Olimpik Powroźnik skomplikował sobie niedzielny pojedynek z beniaminkiem – Jednością. Jeszcze w pierwszej połowie zawodnicy tej drużyny obejrzeli dwie czerwone kartki, dodatkowo stracili bramkę, ale mimo wszystko ambitnie walczyli i wcale nie zostali bardzo zdominowani grając w osłabieniu, choć losów spotkania odwrócić nie zdołali. 

Inny z beniaminków – Chruślice, musiał przełknąć gorycz porażki z Nawojem Nawojowa. Wynik został ustalony jeszcze w pierwszej połowie, a zespół z Nowego Sącza mimo starań nie zdołał złapać choćby kontaktu, który pchnął by zespół do dalszej walki.

Amator przegrywa drugi domowy mecz

Zapewne Amator inaczej wyobrażał sobie początek sezonu, szczególnie, jeśli chodzi o mecze na własnym obiekcie. Trzecie spotkanie w Paszynie, druga porażka, bardzo skromna, ale jednak. Jedyną i jak się okazało zwycięską bramkę zdobył dla Orła Wojnarowa w 17. minucie Daniel Kmak.

___
Sebastian Stanek

 

Popular Posts

Exit mobile version