W najbliższy piątek tradycyjne spotkanie, w którym sędziowie przejdą na drugą stronę barykady i zamienią się w zawodników.
To już zwyczaj wśród sądeckich sędziów, którzy na stadionie w Paszynie spotkają się, by rywalizować na murawie, jednak nie chodzi tutaj o znajomość przepisów lub testy sprawnościowe, ale o najzwyklejszy pojedynek na murawie. Rodzi się jednak pytanie, skoro arbitrzy wcielą się w rolę piłkarzy, to czy znajdzie się w tym wszystkim sędzia, który poprowadzi zawody :)?
Środowisko sędziowskie zostanie podzielone na dwie ekipy: kawalerowie oraz żonaci, którzy zapewne będą musieli walczyć z frekwencją i prosić swoje żony o “wychodne”. Jakim wynikiem zakończy się ten pojedynek i jakie emocje będą temu towarzyszyły? Przekonamy się już w piątek i damy znać!
___
Sebastian Stanek