Przynajmniej od rundy jesiennej wiadomo, że z bardzo dużymi problemami finansowymi boryka się GKS Bełchatów. W ostatnim czasie w mediach pojawiły się kolejne złe informacje dla kibiców ligowego rywala Sandecji Nowy Sącz, które rzucją cień wątpliwości nad jego startem w rundzie rewanżowej bieżącego sezonu.
O tym, że w GKS brak pieniędzy, wiadomo od dawna, ale obecnie nie ma również wielkich nadziei na to, żeby coś się zmieniło. Zarząd spółki już od niemal roku próbuje szukać nowych sponsorów, którzy pomogliby w finansowaniu klubu. Sytuacja ciągle się pogarsza i na tę chwilę nie ma szans by Bełchatów zagrał wiosna w lidze.
Jakby tego było mało w miniony wtorek Polski Związek Piłki Nożnej postanowił ukarać bełchatowian czterema ujemnymi punktami, choć dopiero w sezonie 2021/2022. „2 lutego 2021 roku Komisja ds. Licencji Klubowych zakończyła analizę dokumentów z zakresu kryterium F.09 dla klubów Fortuna 1. ligi. W toku weryfikacji dokumentów Komisja stwierdziła, że GKS Bełchatów nie uregulował zobowiązań wynikających z kryterium F.09. W stosunku do pozostałych klubów Fortuna 1. ligi, Komisja nie stwierdziła naruszeń kryterium F.09” – czytamy w komunikacie.
Powodem takiej decyzji są nieuregulowane zobowiązania GKS Bełchatów względem byłych i obecnych pracowników, a także innych klubów lub z tytułu prawomocnych wyroków Piłkarskiego Sądu Polubownego PZPN. Obecny wyrok nie jest prawomocny, więc „Brunatni” mogą się od niego odwołać, choć szanse na pozytywne rozpatrzenie tej sprawy są niewielkie. Jednak na tym kłopoty się nie kończą.
Jak informuje portal lodzkisport.pl, piłkarze GKS zbojkotowali środowy trening, odmawiając wzięcia w nim udziału. Milczenie przerwał jeden z zawodników, który uzasadnił taką decyzję: „Nie z powodu decyzji trenera, ale na znak protestu przeciwko coraz większym zaległościom w wypłatach. Jeśli nie znajdą się pieniądze, protest będzie kontynuowany” – stwierdził. Jak donoszą łódzkie media, gracze prawdopodobnie nie dostali pensji już od trzech miesięcy. Sytuacja jest na tyle poważna, że w klubie rozważane jest wycofanie się z rozgrywek.
Po rundzie jesiennej Bełchatów zajmują w tabeli I ligi piętnaste miejsce i mają pięć punktów przewagi nad ostatnią Resovią i jeden punkt nad Sandecją Nowy Sącz. Według doniesień portalu belsport.pl, dziś o godzinie 16:30 ma dojść do spotkania z potencjalnymi inwestorami, którzy wyrazili chęć kupna klubu. Nie wiadomo jednak, ile w tym prawdy, bowiem zarząd spółki od jakiegoś czasu nie udziela się medialnie. Tak czy inaczej, przyszłość drużyny z Bełchatowa rysuje się w bardzo czarnych barwach. Gdyby faktycznie miała ona nie dokończyć sezonu, wszystkie pozostałe zespoły zaplecza Ekstraklasy będą miały pewne utrzymanie w stawce.
źródło: widzewtomy.net, ludzkisport.pl, bel sport.pl