Przed Olimpem kolejne futsalowe wyzwanie

Ekstraklasowy Eurobus Przemyśl będzie rywalem zespołu Olimp Team Kamienica w 1/16 finału Pucharu Polski w futsalu. Mecz zostanie rozegrany już jutro na hali sportowej w Łącku.

Jeszcze w listopadzie Olimp Team Kamienica zdobył Małopolski Puchar Polski w futsalu, broniąc tym samym tytułu sprzed roku. Dwa turnieje wyłoniły cztery najlepsze ekipy, gdzie Olimp pokonał w półfinale Okocimski Brzesko Futsal Klub, a następnie uporał się z Alexem Zakliczyn 7:2. 

W połowie stycznia przyszła pora na 1/32 finału Pucharu Polski, w której Olimp Team na hali sportowej w Łącku podjął pierwszoligowca – Luxiona AZS UMCS Lublin. Mimo, iż to rywale byli zdecydowanym faworytem, drużyna z Kamienicy sprawiła swego rodzaju niespodziankę, pokonując bardziej doświadczoną ekipę 8:3. Wówczas bramki dla Olimpu zdobywali: Arkadiusz Zawiślan x2, Krzysztof Piekarczyk x2, Michał Chochorowski, Michał Szeliga, Szymon Witek oraz Dariusz Michalczak. 

W 1/16 finału Pucharu Polski los skojarzył ich z Eurobusem Przemyśl, a więc beniaminkiem FOGO Futsal Ekstraklasy. Drużyna z województwa podkarpackiego zajmuje obecnie trzynastą lokatę w tabeli, z przewagą dziewięciu punktów nad strefą spadkową (mają także jeden mecz rozegrany mniej). Co ciekawe, obie ekipy spotkały się na pucharowym szlaku w 2021 roku. Wtedy Olimp Team sprawił niespodziankę i pokonał Eurobus 8:7, jednak na wniosek rywala mecz ostatecznie został zweryfikowany jako walkower dla przeciwników, a sprawę na łamach naszego serwisu opisywaliśmy w ten sposób:

Amatorska drużyna z Kamienicy niestety została później ukarana walkowerem na wniosek rywala. Na szczeblu centralnym obowiązywały inne przepisy, które mówiły, że na tym etapie mogą występować obcokrajowcy, którzy mają zawodowy kontrakt. Chodziło o ukraińskiego golkipera Vasyla Zhuka, zawodnika o statusie amatora z Wierchów Rabka Zdrój. Ukraiński zawodnik od wielu lat przebywa w Polsce, ale nie posiada profesjonalnego kontraktu piłkarskiego, przez co władze piłkarskie zdecydowały się zweryfikować mecz na niekorzyść Olimp Teamu (0:5).

Początek jutrzejszego pojedynku o 17:30 na hali sportowej w Łącku.

Sebastian Stanek

fot. Mieczysław Nowak