PP: Latynosi to za mało! Orkan z Pucharem Polski
Orkan Szczyrzyc sięgnął po Puchar Polski na szczeblu OZPN Nowy Sącz, w finale rozegranym na własnym boisku pokonał Glinik Gorlice 3:2.
Mecz miał bardzo ciekawy przebieg. Do przerwy prowadzili goście 1:2. Po zmianie stron górą byli gospodarze, którzy najpierw wyrównali, a później przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Teraz piłkarze Piotra Gruszki czekają na rywala którym będzie ktoś z pary Pcimianka Pcim / Hutnik Kraków. Mecz rozegrany zostanie 29 maja w Szczyrzycu.
Mecz rozpoczął się lepiej dla gorliczan. To oni wyszli na prowadzenie po pięknym strzale z rzutu wolnego Brazylijczyka Guilherme da Silwy. Zaledwie trzy minuty później było już 1:1 kiedy gola zdobył Piekarczyk. Glinik jednak nie ustępował i wykorzystał po raz kolejny słabą postawę gospodarzy. Tym razem trafienie zaliczył Kolumbijczyk Casallas.
Kwadrans po zmianie stron wyrównał Limanówka, a zwycięskie trafienie zaliczył w tym meczu Piekarczyk na 15 minut przed końcem. Mecz mógł się podobać. Orkan wykazał się większym sprytem i to w jego gablocie stanie puchar OZPN Nowy Sącz.
Daniel Dawiec – trener Glinika o meczu z Orkanem:
Finałów się nie gra, finały się wygrywa i z tym nastawieniem pojechaliśmy do Szczyrzyca. Jednak by tak się stało trzeba zagrać dobre 90 minut, a dziś po bardzo dobrych 45’, zagraliśmy słabszą 2 część spotkania oddając inicjatywę rywalowi, który to skrzętnie wykorzystał i wygrał cały mecz. Gratulacje dla zwycięzców.
Orkan Szczyrzyc – Glinik Gorlice 3:2 (1:2)
Bramki: Piekarczyk 8, 75, Limanówka 60 – Guilherme da Silwa 5, Casallas 30.
Sędziował: Marek Ogórek (Nowy Sącz)
Glinik: Mituś – Gomulak, Dyląg, Drąg, Pabisz, Skrzypniak, Krzysztoń, Gogola, Da Silva, Casallas, Dziedzic.
inf.wł/FB Glinik Gorlice
Fot. fB Glinik Gorlice