Pół roku trwała przygoda Pawła Mandrysza w Sandecji, który w sierpniu 2020 roku trafił do pierwszoligowca, prowadzonego wówczas przez jego ojca, Piotra Mandrysza.
W rundzie jesiennej Paweł Mandrysz jedenastokrotnie meldował się na murawie, ale tylko raz rozegrał spotkanie w pełnym wymiarze czasowym, miało to miejsce w starciu z Arką Gdynia.
Były zawodnik ROW-u Rybnik, Ruchu Chorzów czy GKS-u Katowice nie zdobył żadnej bramki w barwach Sandecji.
(Sebastian Stanek)
fot. Adrian Maraś (sandecja.pl)