Dzisiaj odbyła się rządowa konferencja prasowa, na której dowiedzieliśmy się, że infrastruktura sportowa przez kolejne dwa tygodnie będzie dostępna tylko dla zawodowców. Jak to wpłynie na przygotowania zespołów z naszego regionu?
Ogromna złość tyczy się decyzji, którą na konferencji prasowej ogłosił Minister Zdrowia. Wszystkie plany klubów odnośnie sparingów i treningów muszą zostać odłożone o kolejne dwa tygodnie. Rząd planuje sprawić nam wszystkim miły prezent na Walentynki i do tego okresu przedłuża ograniczenia jeśli chodzi o obiekty sportowe, ale czy o to w tym wszystkim chodzi?
– Brakuje mi spotkań z chłopakami, pracy na treningach i przede wszystkim gry w piłkę. Jeśli robisz coś przez większość całego życia i zostaje ci to nagle zabrane, to nie wiem jak to opisać. Przecież jesteśmy dorośli, decydujemy o swoim zdrowiu i życiowych wyborach. Pięciu w obecnej sytuacji epidemiologicznej nie przyjdzie, ale dziesięciu już tak. Najlepiej, jakby każdy mógł decydować o sobie, a nie byłoby to narzucane odgórnie – powiedział nam “na gorąco” Mateusz, zawodnik jednego z zespołu sądeckiej A – klasy.
Zachęcamy do dyskusji w komentarzach poniżej!
(Sebastian Stanek)