Nie taki straszny lider, jak go malują
W naszych przedmeczowych typach trochę nie doceniliśmy zespołu z Chruślic, bowiem typowaliśmy porażkę 5:1 w spotkaniu z Zamczyskiem. Ekipa z Nowego Sącza była bliska sprawienia niespodzianki, brawo za walkę!
Zamczysko po ostatniej porażce z Olimpikiem zostało chyba trochę wybite z rytmu. Wydawało się, że faworyt z Marcinkowic nie będzie miał wielkich problemów w spotkaniu z Chruślicami, a jednak, gospodarze pokazali moc i ducha walki.
Dla Zamczyska spotkanie rozpoczęło się bardzo dobrze, bowiem w 12 minucie Damian Binkiewicz pokonał Bastę. Zmotywowało to tylko Chruślice do podjęcia walki, co zaowocowało już kilka minut potem. Dośrodkowanie Stefańskiego, następnie dogranie A.Buźniaka i Łukasz Zelek strzałem głową wyrównał stan meczu.
Do przerwy utrzymał się wynik remisowy, a zgromadzeni kibice z Marcinkowic niecierpliwie przebierali nogami, czekając na to, co zaprezentuje ich zespół w drugiej odsłonie.
Gospodarze “poczuli krew” i ambitnie dążyli do sprawienia niespodzianki. Jednak w 51 minucie do bezpańskiej piłki dopadł Marcin Hebda i mijając obrońców rywali stanął oko w oko z Bastą, który chwilę potem musiał wyciągać piłkę z siatki, a zarazem wynik spotkania został ustalony.
– Wiedzieliśmy przed meczem z kim gramy i jakie atuty posiada drużyna z Marcinkowic. Natomiast my znamy swoje miejsce w szeregu, dziś chcieliśmy zagrać dobre zawody i w moim odczuciu to nam się udało, mimo to że zeszliśmy z boiska pokonani. Gratuluję moim chłopakom za walkę i ambicję, a drużynie Zamczyska życzę awansu do A-klasy. – powiedział dla facebookowego profilu Chruślic, trener Robert Buźniak.
Chruślice Nowy Sącz – Zamczysko Marcinkowice 1:2 (1:1)
Bramki: Zelek 14′ – Binkiewicz 12′, Hebda 51′.
(Seba)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl