Jesienią postanowiłem rozpytać pewną reprezentatywną grupę osób o to, jaki ligowy stadion uważają za najlepszy na Sądecczyźnie. Oczywiście pomijając obiekt pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz. Motywacja była prosta, uważałem wówczas że finał lokalnego „sądeckiego Pucharu Polski“, powinien rozgrywać się na najlepszych, najładniejszych sądeckich obiektach, które same w sobie są wizytówką. Próbowałem nawet spisać „kryteria oceny” przyznając punkty za określone parametry i szybko okazało się że stworzenie obiektywnego i sprawiedliwego systemu nie będzie w 100% miarodajne.
W zasadzie kogo nie pytałem o zdanie, to udzielał innych odpowiedzi. Trenerzy, piłkarze, działacze oceniali obiekty swoich rywali przez sympatię, antypatie i inne uczucia, nie zawsze związane z realną oceną tego co zastać można w rzeczywistości. Stąd widząc, ile już sama ankieta budzi emocji, uznałem wtedy że najlepiej jeśli odpuszczę ten sposób wyboru.
Internetowa sonda też nie wchodziła w grę, bo jak wiadomo zwycięży ten kto zmobilizuje większą ilość kibiców czy sympatyków, a w tym wszystkim nie o popularność chodzi.
Dziś wracam do mojego pomysłu, w formacie „Moim okiem” chcąc subiektywnie, jednoosobowo wybrać ten najlepszy sądecki obiekt. Trudno jest jednak stwierdzić czy ważniejsze w klubie jest posiadanie idealnej murawy, starannie wymalowanych linii, pięknych trybun, budynku klubowego czy samo urokliwe położenie. Pomyślałem że jedynym rozsądnym sposobem byłoby przyznanie nominacji w kilku kategoriach i wybór tego który w propozycjach pojawia się najczęściej.
Mam to szczęście że przez ostatnie kilkanaście lat miałem okazję gościć na (chyba) wszystkich możliwych lokalnych stadionach. Dotknąć każdej murawy, odwiedzić każdy budynek i „poczuć atmosferę” niemal z każdej trybuny. Większość stoi na naprawdę wysokim poziomie. Nie uważam się przy tym za fachowca wszechwiedzącego i sprawiedliwego, ale chciałbym pokazać wam mój osobisty ranking, który mam nadzieję wywoła ciekawą dyskusje (a nie gównoburzę). Wymyśliłem pięć kategorii i do każdej wybrałem pięć klubów, kolejność nominowanych jest zupełnie przypadkowa. Wszak nie o nią tu chodzi. Zapraszam jak to wygląda „Moim okiem”.
W zestawieniu nie brałem pod uwagę obiektów ze sztuczną murawą, a więc świetnego stadionu Akademii Kolejarz czy boiska przy PWSZ Nowy Sącz. Skupiłem się tylko na sądeckich drużynach, bez obiektów ziemi limanowskiej i gorlickiej.
Moje nominacje!
Najlepsza murawa:
Biegoniczanka Nowy Sącz (klasa A)
Barciczanka Barcice (IV liga)
Poprad Muszyna (IV liga)
Sokół Stary Sącz (klasa O)
Amator Paszyn (klasa A)
Najlepszy budynek:
Amator Paszyn (klasa A)
LKS Świniarsko (klasa A)
Hart Tęgoborze (klasa A)
Barciczanka Barcice (IV liga)
Helena Nowy Sącz (Klasa O)
Helena Nowy Sącz (klasa O)
Barciczanka Barcice (IV liga)
Poprad Muszyna (IV liga)
Łosoś Łososina Dolna (klasa O)
Sokół Stary Sącz (klasa O)
Pięć nominacji w pięciu kategoriach. Jak widzicie, najczęściej w moim rankingu pojawia się sześć zespołów:
1.Barciczanka Barcice (na zdjęciu) zgarnęła wszystkie 5 nominacji, 2. Sokół Stary Sącz cztery nominacje,
3. Amator Paszyn trzy nominacje, 4. Hart Tęgoborze, Poprad Muszyna i Helena Nowy Sącz (po dwie).
Tym sposobem wyłoniłem sześć najładniejszych/najlepszych/solidnych stadionów na Sądecczyźnie, na jakich miałem przyjemność sędziować. Jak wam się podoba mój wybór? Zgadzacie się że najlepsze warunki do gry i treningów mają w Barcicach? Może coś przeoczyłem? Czekam na wasze sugestie i komentarze!
Pamiętajcie nie oceniamy drużyny, szkolenia, piłkarzy, trenerów czy prezesów. Liczy się tylko obiekt i warunki do grania i trenowania, a te przecież są świetne na naprawdę wielu sądeckich stadionach.
“Moim okiem” – Damian Szczerba
fot. Stadion Barciczanki Barcice (IV liga), źródło: https://www.facebook.com/322658238160979/photos/a.322661391493997/1055289504897845
Poniżej film, gdzie można zobaczyć stadion Amatora z powietrza >