Pominięta dogrywka, wypuszczenie z rąk prawie pewnego zwycięstwa. 1/8 finału Małopolskiego Pucharu Polski z pewnością nie zawiodła.
Pasjonujący mecz został rozegrany na boisku w Słopnicach, gdzie Sokół podejmował rezerwy występującego w Ekstraklasie Bruk-Betu. Pierwsza odsłona to dominacja gospodarzy, którzy za sprawą bramek Sławomira Porębskiego, Patryka Nowaka oraz dwóch goli Dominika Pacha prowadzili 4:1. W drugiej połowie goście starali się odrobić straty, zanotowali nawet drugiego gola, ale przed szansą na podwyższenie wyniku chwilę później stanął Jasica. Niestety dla słopniczan ich zawodnik pomylił się.
Termalica II wzięła się już na poważnie za odrabianie strat, doprowadzając do remisu w tym szalonym pojedynku, stając przed szansą przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść mając „jedenastkę”, którą jednak obronił Zakayev. W 89. minucie Dominik Pach skompletował hattricka i wydawało się, że Sokół jest o krok od zwycięstwa, jednak gości w doliczonym czasie gry stać było na bramkę wyrównującą Tomasza Matuszewskiego. Mało tego, przyjezdni musieli w końcówce i ostatecznie w dogrywce radzić sobie bez jednego zawodnika, który otrzymał czerwoną kartkę. W dogrywce bramki nie padły i o wszystkim zadecydowały rzuty karne, tutaj lepszymi egzekutorami okazali się goście, zwyciężając 3:1.
Inny zespół z naszego regionu, Poprad Muszyna mierzył się z Metalem Tarnów. Dla gospodarzy bramkę w 28. minucie zdobył Damian Wolański i Poprad musiał gonić wynik, co udało się nieco ponad kwadrans po rozpoczęciu drugiej połowy. Wyrównał Krzysztof Podgórniak i do końcowego gwizdka wynik nie uległ zmianie, a o tym kto przejdzie dalej miała zadecydować dogrywka… która jednak się nie odbyła. Wszystko przez niedopatrzenie arbitra głównego, najwidoczniej zapomniał o przepisie nakazującym zawodnikom obu ekip zagranie dodatkowej partii 2×15 minut i od razu przeszedł do rzutów karnych. Tutaj lepsi okazali się piłkarze z Tarnowa (4:1) i co ciekawe Małopolski Związek Piłki Nożnej wystosował komunikat, w którym utrzymał wynik z boiska.
Jedynym przedstawicielem naszego regionu, który ma jeszcze szansę na awans do ćwierćfinału jest Glinik Gorlice, zawodnicy tego klubu rozegrają swój mecz z MKS-em Trzebinia 20 kwietnia, a na zwycięzcę tego pojedynku czekają już rezerwy Bruk-Bet Termalica Nieciecza.
1/8 finału Pucharu Polski
Nadwiślanka Nowe Brzesko – Strażak Rajsko 1:3
Bramki: Kamil Moskal 44′, Mateusz Waryłkiewicz 78′, Krzysztof Zawora 83′ – Bartłomiej Mika 27′.
LKS Niedźwiedź – Podhale Nowy Targ 0:10
Bramki: Damian Lepiarz 10′, 34′, Piotr Pierzchała 12′, Dawid Flaszka 30′, 36′, 46′, Oliver Janso 66′, Wojciech Wydra 72′, 80′, 86′.
MKS Trzebinia – Glinik Gorlice
20 kwietnia; 17:00
Sokół Słopnice – Bruk-Bet Termalica II Nieciecza 5:5 (1:3 k.)
Bramki: Sławomir Porębski 4′, Dominik Pach 15′, 27′, 89′, Patryk Nowak 42′ – Mateusz Lusiusz 42′, Adam Krasiński 56′, Patryk Pikul 78′, Krzysztof Wrzosek 84′, Tomasz Matuszewski 90′.
Piliczanka Pilica – Błyskawica Proszówki 0:2
Bramki: Piotr Filipek 25′, Damian Cabała 76′.
Metal Tarnów – Poprad Muszyna 1:1 (4:1 k.)
Bramki: Damian Wolański 28′ – Krzysztof Podgórniak 64′.
Wieczysta Kraków – Okocimski KS Brzesko 8:0
Bramki: Patrik Mišák 15′, 68′, Maciej Jankowski 43′, 57′, Seweryn Michalski 58′, Dawid Linca 79′, 84′, Adrian Frańczak 82′.
Jordan Sum Zakliczyn – Orzeł Ryczów 0:6
Bramki: Przemysław Porębski 22′, 27′, 38′, Tomasz Ciećko 31′, Mateusz Lampart 43′, Bartłomiej Biela 89′.
fot. PKS Photography
Sebastian Stanek
.
.
.
.
.
