ŁNP: Marek Kozioł pogromcą strzelców rzutów karnych
Na początku stycznia w portalu Łączy Nas Piłka pojawił się bardzo ciekawy wywiad z bramkarzem Sandecji Nowy Sącz Markiem Koziołem. Najlepszy golkiper w Fortuna I lidze, zdradza w nim, kto najbardziej pomógł mu uzyskać tak wysoką formę oraz skąd tak duża skuteczność w obronach rzutów karnych.
– Karne to gra psychologiczna między strzelającym, a bramkarzem. Muszę wejść w skórę strzelającego i spróbować wyczuć jego zamiary. To jest też moja forma zabawy w trakcie treningów. Lubię wyzwać któregoś z kolegów na pojedynek. Myślę, że w ten sposób bramkarz uczy się zachowań przeciwnika, łatwiej mu przeczytać co planuje strzelec. – mówi Marek Kozioł w rozmowie z Piotrem Wiśniewskim z Łączy Nas Piłka.
Bramkarz Sandecji wie co mówi, jesienią na pierwszoligowych boiskach „wyciągnął” aż cztery jedenastki. Problem z pokonaniem wychowanka sądeckiego klubu mieli między innymi Przemysław Trytko, Maksymilian Rozwandowicz, Łukasz Grzeszczyk, Adrian Błąd.
Jednak to nie tylko obronione rzuty karne i cała runda należała do Marka. W dwunastu meczach zachował czyste konto, a to duża rzecz nie tylko w I lidze. Gdzie jest zatem ukryta tajemnica tak wysokie formy? Kozioł bez ogródek wskazuje na współprace z psychologiem.
– Duży nacisk przed sezonem położyłem na przygotowanie mentalne. Współpracowałem z psychologiem sportu. Dostałem szereg ćwiczeń, które pozwalają mi przygotować się do konkretnego meczu. To się sprawdza. Czuję, że mam z tego duże korzyści – zdradza i dodaje – Przekonałem się, że można doprowadzić się do takiego stanu, kiedy skupiasz się tylko i wyłącznie na tym, co dzieje się na boisku. Cały czas jestem świadom tego, co muszę zrobić w danym momencie i jak się zachować w przypadku interwencji. Nie zwracam uwagi na inne bodźce, nie mam rozproszonych myśli. Działam zadaniowo. Stałem się bardziej świadomym bramkarzem.
Całą, dodajmy – bardzo ciekawą – rozmowę z Markiem Koziołem, autorstwa Piotra Wiśniewskiego, przeczytać można w portalu Łączy Nas Piłka. Zapraszamy.