Liga okręgowa Nowy Sącz: “Litwiński” jedenastka XI kolejki
Wraz z Akredytowanym Ośrodkiem Szkoleniowym “Litwiński” zapraszamy do zapoznania się z najlepszymi zawodnikami XI kolejki w sądecko-gorlickiej lidze okręgowej
Bramkarz: Tomasz Libera (LKS Wójtowa)
Fenomenalnie bronił goalkeeper Wójtowej w rywalizacji z Hartem Tęgoborze. Tak naprawdę gdyby nie jego interwencje już w pierwszej odsłonie pojedynku losy spotkania mogłyby zostać rozstrzygnięte. A tak rezultat meczu aż do ostatniego gwizdka sędziego był sprawą otwartą.
Lewy obrońca: Sebastian Leśniak (Dunajec Nowy Sącz)
Bezbłędny występ zanotował defensor drugiej siły ligi. Wygrywając pojedynki ze skrzydłowymi KS Biecz zamknął na swojej flance dostęp do bramki strzeżonej przez Mateusza Borzęckiego. Aktywny również w ofensywie kilkakrotnie zameldował się pod bramką gospodarzy.
Środkowy obrońca: Bogusław Słomka (Łosoś Łososina Dolna)
W jego przypadku określenie “stary ale jary” pasuje idealnie. Mimo czwórki z przodu założenie butów na przysłowiowy kołek to ostatnia rzecz jaką zrobi w tym roku. W rywalizacji z LKS Kobylanka Bogusław nie brał jeńców, a swoim interwencjami ustabilizował grę defensywną przyjezdnych.
Prawy obrońca: Mateusz Kuruc (Uście Gorlickie)
Zdecydowanie najjaśniejsza postać jaką tego dnia mieliśmy przyjemność oglądać na stadionie Uścia Gorlickiego. Pewny siebie i twardy w defensywie, brał również udział przy budowaniu akcji ofensywnych miejscowych.
Środkowy obrońca: Janusz Dziaduła (Biegoniczanka Biegonice)
Duet stoperów w naszym zestawieniu tym razem tworzą doświadczeni obrońcy. Janusz to prawdziwy wojownik, od wielu lat związany z Biegoniczanką. W rywalizacji Zyndramem Łącko bezbłędny, pewny swoich interwencjach, czujący się jak ryba w wodzie przede wszystkim w powietrznych pojedynkach.
Prawy pomocnik: Mateusz Poczkajski (Poprad Rytro)
Jeden z najlepszych zawodników w historii Popradu Rytro pokazał w pełni swój kunszt w doliczonym czasie gry. Biorąc ciężar odpowiedzialności na swoje barki, rozstrzygnął losy rywalizacji, zdobywając trafienie na wagę trzech punktów. Zaraz po jego bramce sędzia zakończył spotkanie.
Lewy pomocnik: Patryk Mirga (Biegoniczanka Biegonice)
Prawdziwe wejście smoka zaliczył skrzydłowy Biegoniczanki. Już jego pierwszy kontakt z piłką okazał się złotym dotknięciem, a on sam niczym za pomocą magicznej różdżki napisał scenariusz meczu, który okazał się bardzo pomyślny dla gospodarzy.
Środkowy pomocnik: Łukasz Krupa (Barciczanka Barcice)
Zazwyczaj w cieniu Marka Maślejaka czy Maćka Korzyma tym razem to on grał pierwsze skrzypce. Reżyserując grą lidera ligi zdobył niezwykle ważne bo premierowe trafienie w pojedynku Barciczanki Barcie z Grodem Podegrodzie.
Środkowy pomocnik: Wojciech Zelek (Łosoś Łososina Dolna)
Zdecydowanie najjaśniejsza persona nie tylko pojedynku pomiędzy drużynami Kobylanki i Łososia ale również całej 11 kolejki w sądecko-gorlickiej lidze okręgowej. Jego dwa trafienia zdecydowanie pomogły gościom z Łososiny Dolnej zgarnąć komplet punktów.
Napastnik: Adam Bajdel (Hart Tęgoborze)
Jak napisali na fanpage Harta w życiu pewne są tylko trzy rzeczy; śmierć, podatki i bramka ich napastnika. Tak też było i tym razem. Adam nie tylko zdobył kolejne trafienie, ale jego gol jak się później okazało był na wagę trzech oczek dla miejscowych.
Napastnik: Mateusz Dobosz (Dunajec Nowy Sącz)
Odpalił i to mocno były napastnik Harta. Dwukrotnie pokonał bramkarza miejscowych, co pozwoliło przyjezdnym odnieść pewne i zasłużone zwycięstwo. Warto dodać, że w tym dniu na stadionie w Ks Biecz- Mateusz jako jedyny znajdował drogę do bramki rywali.
