Liga okręgowa Nowy Sącz: “Litwiński” jedenastka VI kolejki
Nadrabiamy zaległości. Wraz z Akredytowanym Ośrodkiem Szkoleniowym “Litwiński” Zapraszamy zatem do zapoznania się z najlepszymi zawodnikami VI serii gier w sądecko-gorlickiej lidze okręgowej.
Bramkarz: Mateusz Borzęcki (Dunajec Nowy Sącz)
Skoncentrowany od pierwszego gwizdka sędziego, zarządzał niczym wódz linią obrony sądeckiego klubu. Dzięki jego cennym podpowiedzią cała czwórka defensorów grała bardzo pewnie. Ponadto on sam był bezbłędny w swoich interwencjach, wyłapując wiele bardzo groźnych dośrodkowań
Lewy obrońca: Grzegorz Konstanty (Gród Podegrodzie)
Drugą młodość przeżywa obrońca Grodu, a co poniektórzy żartobliwie mówią, że nawet trzecią. Jest to młodość jak widać pełna uniesień, ponieważ defensor rozegrał kolejny bardzo solidny mecz. Można przecierać oczy ze zdumienia nad perfekcyjną obroną Grodu w tym sezonie.
Środkowy obrońca: Mateusz Dąbrowski (LKS Zagórzany)
Defensor z Zagórzan na niecałe 10 minut przed rozpoczęciem spotkania został poinformowany, że będzie musiał wystąpić jednak w bloku defensywnym, ponieważ podstawowy obrońca gości doznał kontuzji. Z powierzonego mu przez trenera Sendeckiego wywiązał się bez zarzutu, będąc filarem obrony swojego teamu przez całe 90 minut.
Środkowy obrońca: Jakub Wąsik (LKS Łużna)
Waleczny i ambitny przez cały pojedynek. Zawsze o krok przed napastnikami Korzennej. Wygrywał wszystkie pojedynki 1 x 1. Jako lider obrony w końcu wprowadził spokój w tej formacji, która w poprzednich spotkaniach radziła sobie ze zmiennym szczęściem.
Prawy obrońca: Krzysztof Zaczyk (Helena Nowy Sącz)
Harował niczym wół w pojedynku z faworyzowaną LKS Kobylanką. Nie od dzisiaj wiadomo, jakim potencjałem dysponują przyjezdni. Krzysztof jednak w swoich poczynaniach był bezbłędny i przyczynił się do zwycięstwa gospodarzy.
Prawy pomocnik: Mateusz Krzyżak (Zawisza Rożnów)
Skrzydłowy Zawiszy zaliczył bardzo udany występ. Dwie bramki z pewnością stanowią wisienkę na torcie. Mnóstwo wygranych pojedynków 1×1, udanych dryblingów, ale również ciężka praca w defensywie.
Lewy pomocnik: Jakub Kostrzewa (Gród Podegrodzie)
Decydującą i jedyną bramką w pojedynku z zawsze groźnym u siebie Uściem Gorlickim zdobył młody pomocnik Grodu. To już nie pierwsze trafienie skrzydłowego w tym sezonie. Co więcej w końcowej fazie spotkania przesunięty do bloku defensywnego radził sobie równie dobrze jak na skrzydle.
Środkowy pomocnik: Tomasz Cięciwa (Helena Nowy Sącz)
Kawał ciężkiej pracy wykonał w środku pola Tomasz. Mnóstwo przechwytów, wygranych pojedynków 1×1, taktycznie spełniał wszystkie powierzone mu obowiązki. Ponadto do całokształtu należy doliczyć efektowne wślizgi, którymi wygarniał futbolówkę spod nóg rwala.
Środkowy pomocnik: Piotr Marynowski (LKS Łużna)
Jeden z bardziej doświadczonych zawodników z Łużnej, który ma za sobą epizody w drużynie Resovii Rzeszów. Na murawie wszędzie go było pełno. Pomagał kolegom z defensywy rozbijać ataki rywali i brał na siebie ciężar rozgrywania akcji z bardzo dobrym skutkiem. Niestety za swoje poświecenie zapłacił złamaniem kości sześciennej śródstopia, która wyeliminuje go na najbliższe tygodnie
Napastnik: Karol Kozioł (KS Biecz)
Świetny występ zaliczył napastnik Biecza, przeciwko faworyzowanemu przeciwnikowi. Popisał się dwoma trafieniami, przez całe spotkanie będąc groźnym dla defensywy przyjezdnych. Mnóstwo wygranych pojedynków 1×1 oraz tych powietrznych.
Napastnik: Kamil Lupa (Dunajec Nowy Sącz)
Man of the match hitowego pojedynku. Brał udział przy każdej z trzech bramek KS Dunajec. Sam zaliczył kluczowe pierwsze trafienie, które jak się później okazało rozwiązało worek z bramkami.
„+” kolejki. Hitowy pojedynek KS Dunajec Nowy Sącz- Łosoś Łososina Dolna. Obydwa teamy stanęły na wysokości zadania i stworzyły piękne, dramatyczne widowisko.
„-” kolejki. Drużyna Uścia Gorlickiego. Gorąco było podczas pojedynku Uscia z Grodem. Zawodnicy gospodarzy niestety nie wytrzymali ciśnienia i spotkanie kończyli w 9.
