A klasa

Klasa A Nowy Sącz: “Solgro” jedenastka (17. kolejka)

Published on

 

Klasa A Nowy Sącz: “Solgro” jedenastka (17. kolejka)

Najlepsza jedenastka “Solgro” 17. kolejki w sądeckiej A – klasie wraz z uzasadnieniami.

Bramkarz
Rafał Wójs (Jedność Nowy Sącz)
Po ostatnim derbowym zwycięstwie z Piątkovią przyszło się zawodnikom Jedności zmierzyć z nieco wyżej notowanym rywalem, Dąbrovią Wielogłowy. Wójs już na samym początku musiał skapitulować, ale przez dalszą część spotkania dzielnie wykonywał swoją pracę między słupkami, kilkukrotnie chroniąc swoich kolegą przez utratą gola, co ostatecznie pozwoliło wywalczyć im cenny punkt.

Obrona
Dariusz Majerski (Budowlani Jazowsko)
Bardzo ważnym aspektem w spotkaniu przeciwko groźnej ekipie z Ubiadu była gra obronna zespołu gospodarzy. Spośród świetnie wyglądających w tym meczu defensorów należałoby wyróżnić najmłodszego z nich, grającego na prawej stronie 17-letniego Darka. Mimo ciągle małego doświadczenia w piłce seniorskiej, od paru kolejek jest podstawowym zawodnikiem teamu z Jazowska i wskoczył na poziom pozwalający swobodnie radzić sobie na szczeblu A-klasowym. W środę nie było inaczej. Często przerywał ataki rywali, firmowo grając na wyprzedzenie, przez co tłumił zapędy przeciwnika w zarodku oraz dawał okazję na wyprowadzanie kontr. Bardzo dobrze wyglądał motorycznie i nie odstawał w pojedynkach biegowych, kiedy trzeba było ścigać się z szybkimi skrzydłowymi Ubiadu. Po gwizdku końcowym okazało się, że przez większość meczu zmagał się z kontuzją, ale jak przystało na wychowanka klubu wykazał się silną wolą i zagrał całe 90 minut. Zdecydowanie był jednym z architektów efektownego, a zarazem niespodziewanego zwycięstwa nad wyżej notowaną drużyną gości.

Dominik Mróz (Zamczysko Marcinkowice)
Lewy obrońca wicelidera “czyścił” każdą piłkę, wygrywał pojedynki główkowe. Przyczynił się w znacznym stopniu do tego, że ekipa z Marcinkowic wygrała kolejny mecz, dodatkowo zachowując czyste konto, co w spotkaniu z bardzo mocną Victorią wcale nie było sprawą oczywistą.

Marian Michalik (Orzeł Ptaszkowa)
Marian Michalik, a właściwie dla większości Pan Marian mimo wieku udowadnia wielu młodym, że jak tylko się chce, to można wszystko. Okrojona kadra Orła mierzyła się z Wichrem, a Michalik dzielnie wygrywał kolejne pojedynki, praktycznie ustrzegając się błędów. Linia defensywna pękła dopiero na kwadrans przed końcem, pozwalając rywalom wyszarpać jeden punkt.

Michał Bodziony (LKS Świniarsko)
Kapitan Świniarska ma wiele do powiedzenia w swojej drużynie i jest osobą, która potrafi poprowadzić kolegów do zwycięstwa. Nie inaczej było w potyczce z Górką Szczereż, w której sterowana przez Michała obrona, zachowała czyste konto, a on sam nie raz dawał sygnał do ataku.

Pomoc
Sebastian Słowik (KPT Nawojowa)
Skromne zwycięstwo zaliczyli gracze KPT Nawojowa i miłym akcentem zakończyli rundę jesienną. Słowik w meczu 17. kolejki cechował się dobrym przeglądem pola, walecznością i co najważniejsze dał coś ekstra od siebie, w postaci asysty, która ostatecznie pomogła odnieść końcowy sukces.

Marcin Wójtowicz (Zamczysko Marcinkowice)
Środkowy pomocnik z Marcinkowic zdobył piękną bramkę z rzutu wolnego na 2:0, pieczętując tym samym bardzo ważne zwycięstwo, nad niepokonaną jak dotąd Victorią. Idealnie pasuje tutaj charakterystyczne powiedzenie trenera Adama Nawałki: “bardzo dużo pracował zarówno w ofensywie, jak i defensywie”.

Olaf Marczyk (Biegoniczanka Nowy Sącz)
Najmłodszy na boisku z rocznika 2004, w kolejnym meczu z rzędu do dobrego występu dokłada bramki. W meczu z Amatorem wpisał się na listę strzelców dwukrotnie, a oprócz zdobyczy bramkowej napsuł sporo krwi zawodnikom Amatora, raz po raz wykonując błyskotliwe rajdy prawą stroną boiska.

Marcin Zwolenik (Wicher Mogilno)
Długo Wicher męczył się z Orłem Ptaszkowa i przez praktycznie cały mecz rywale mieli wszystko pod kontrolą, bo nie ma co ukrywać, że Orzeł był faworytem. Możliwe, że już kilku zawodników z Mogilna było pogodzonych z porażką, a wtedy klasę pokazał Marcin Zwolenik, który w doliczonym czasie zdobył wyrównującą bramkę, ratując remis dla Wichra.

Atak
Karol Głód (Amator Paszyn)
Zwariowany mecz odbył się w Nowym Sączu, gdzie Biegoniczanka prowadziła już 3:0 i wiele wskazywało na to, że “suchą stopą” przejdą przez 17. kolejkę. Tutaj docenić musimy rolę trenera Amatora, który miał “nosa” i przesunął z prawej pomocy do ataku Karola Głoda. Ten odwdzięczył się trzema golami, raz po akcji, dwukrotnie po rzutach rożnych i doprowadził do stanu 3:3, co przy końcowym wyniku 4:4 miało niebagatelny wpływ na zdobyty punkt.

Adrian Gołdas (Zamczysko Marcinkowice)
W bardzo ważnym pojedynku nie zawiódł. Zdobył bramkę na 1:0 potwierdzając swoją klasę i udowadniając, że prowadzenie w klasyfikacji króla strzelców jest zasłużone. Gdy trzeba było, partnerzy mogli zagrać do niego piłkę, wiedząc, że Adrian się przy niej utrzyma, pozwalając im na dołączenie do akcji ofensywnej.

(Sebastian Stanek)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl

 

 

 

 

 

Popular Posts

Exit mobile version