KB Limanowa: 23 bramki padły w dwóch meczach (podsumowanie 3. kolejki)
Dwadzieścia sześć bramek padło w trzech meczach limanowskiej B klasy. Trzeba przyznać, że chłopaki sobie postrzelali.
Ostra Olszówka/Raba Niżna – Jaworzanka Jaworzna 2:1 (0:0)
Bramki: M.Potaczek, M.Żurek – J.Rosiek.
Pierwsza połowa w spotkaniu Ostrej z Jaworzanką to wymiana ciosów. Najbliżsi szczęścia byli goście, którzy po strzale z rzutu wolnego trafili w poprzeczkę. Bramki jednak w pierwszej odsłonie jednak nie padły. Po zmianie stron na prowadzenie wyszli piłkarze lidera limanowskiej B – klasy. Najpierw z rzutu wolnego do siatki trafił M.Potaczek, a następnie Jaworzanka zrobiła to samo, doprowadzając do wyrównania. Ekipa z Jaworznej musiała kończyć spotkanie w „dziesiątkę” po czerwonej kartce dla Bukowca. To najwidoczniej ułatwiło zadanie Ostrej, która za sprawą Żurka w samej końcówce przechyliła szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Sokół II Słopnice – Uran Łukowica 6:5 (3:3)
Bramki: K.Mirek, D.Bednarczyk, M.Postrożny x2, D.Kaźmierek x2 – K.Tokarczyk, R.Dyrek x2, J.Wolak, M.Cięciel.
Ostro poszaleli sobie piłkarze rezerw Sokoła i Uranu na sztucznej nawierzchni w Słopnicach. Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy zdołali wyjść na dwubramkowe prowadzenie. Jak mawia klasyk „2:0 to niebezpieczny wynik”, o czym przekonali się słopniczanie. Uran zdołał ukąsić trzykrotnie i ku zaskoczeniu gospodarzy wyszedł na prowadzenie. Sokół zdołał jeszcze przed przerwą wyrównać, a po zmianie stron wrzucił wyższy bieg, doprowadzając do wyniku 6:3. Tutaj po raz drugi została uśpiona czujność zespołu ze Słopnic, który dał sobie wpakować jeszcze dwa gole, a na wywiezienie choćby jednego punktu, gościom najzwyczajniej brakło czasu.
Zalesianka II Zalesie – Rybie Nowe Rybie 7:5 (3:0)
Bramki: A.Ubik x2, D.Koszut x3, M.Bugajski, P.Gromala – M.Trojański, A.Kotra x3, P.Gancarczyk.
Nie żałowali sobie bramek również zespoły rezerw Zalesianki oraz Rybie Nowe Rybie. W pierwszych czterdziestu pięciu minutach, aktywni strzelecko byli tylko gospodarze, którzy na przerwę schodzili prowadząc 3:0. Po zmianie stron do głosu doszli goście, a zgromadzeni kibice co rusz oglądali następne trafienia. Ostatecznie padło ich aż dwanaście, a lepsi okazali się zawodnicy z Zalesia.
(Seba)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl