KA Nowy Sącz: najlepsza jedenastka 5. kolejki

Po 5. serii gier w sądeckiej A – klasie aż cztery kluby mogą pochwalić się dwoma przedstawicielami w najlepszej jedenastce kolejki.

Czy zwycięstwo Olimpiku Powroźnik na trudnym terenie w Witowicach możemy traktować jako niespodziankę? W pewnym stopniu tak, a w szeregach ekipy z Powroźnika doświadczeniem w defensywie pomogli znacznie Sebastian Ortyl oraz Andrzej Grzyb.

W linii obronnej także Daniel Łukasik, defensor sądeckiej Jedności, która zachowała czyste konto w bardzo ważnym i prestiżowym dla obu ekip spotkaniu derbowym z Chruślicami. Zestawienie defensywne uzupełnia Jakub Myśliwiec. Polany Berest zremisowały na wyjeździe 0:0 z Nawojem i jak widać, obrona może pochwalić się czystym kontem.

Defensywa z przewagą graczy Olimpiku

Pomocnicy – Kieblesz, Nowak, Magiera, Rzeszuto

Adrian Kieblesz ponownie znalazł się w najlepszej jedenastce kolejki. Choć warunki nie sprzyjały grze w piłkę, szczególnie w drugiej połowie ulewa mocno dała się we znaki. Mimo wszystko zawodnik Korony Beskidu kończył mecz z bramką. Po drugiej stronie barykady Jakub Nowak z Amatora, który również trafił do siatki, ale była to bramka jedynie honorowa.

Niezwykle cenne zwycięstwo sądeckiej Jedności zapewnił Przemysław Rzeszuto. Skromna, ale jakże ważna wygrana w derbowym starciu beniaminków tym razem na konto Jedności. Linię pomocy wzmacnia także Marek Magiera z Orła Wojnarowa. Wspólnie z kolegami uporali się z LKS-em Mszalnica na wyjeździe, a on sam zdobył dwie bramki.

Atak – zawodnicy Sokoła w formie strzeleckiej

Sokół Stary Sącz po wysokim zwycięstwie 7:0 z LKS-em Świniarsko ma w najlepszej jedenastce dwóch przedstawicieli na szpicy. Patryk Buchman bardzo szybko, bo już w 3. minucie rozpoczął festiwal strzelecki. Jego kolega Michał Mędoń nie chciał być gorszy i dwie minuty potem także trafił do siatki, a finalnie zdobył ich cztery.

Ostatnim zawodnikiem w dzisiejszym zestawieniu jest Albert Popiela z Korony Beskidu Tylicz. Pewne zwycięstwo 4:1 z Amatorem Paszyn to w sporej części jego zasługa, bowiem po końcowym gwizdku schodził do szatni z hattrikiem na koncie.

Sebastian Stanek