KA Nowy Sącz: kawior, zapiekanka, plus i minus 4. kolejki
Chcąc wyróżnić drużyny za ostatnią kolejkę w klasie A postawiliśmy na kulinaria. Klasa dań świadczyć będzie o jakości lub jej braku, którą wybrany zespół zaprezentował.
MASA TORO Z KAWIOREM dla LKS Ubiad
Imponuje nam postawa Ubiadu na początku sezonu. W meczu na szczycie tabeli pokonali oni Górkę Szczereż 1:0 i zostali samodzielnym liderem, o dwa “oczka” wyprzedzając Helenę Nowy Sącz. Z wnioskami poczekamy jeszcze kilka tygodni, ale powoli Ubiad zapowiada się na faworyta rozgrywek.
CONFIT Z KACZKI dla Heleny Nowy Sącz
Po liderze oraz drużynie remisów, czyli Mszalnicy, to właśnie Helena nie odniosła jeszcze porażki w tym sezonie. Tym razem ich przeciwnikiem była Piątkovia Łęg, po meczu z którą na pewno w szatni panowało zadowolenie. Pewne zwycięstwo 4:0 pokazuje, że przedsezonowy faworyt, faktycznie nim jest.
Schabowy, ziemniaki i kapusta zasmażana dla Biegoniczanki Nowy Sącz
Niesamowity mecz miał miejsce w Witowicach, aż dziewięć bramek zobaczyli zgromadzeni tam kibice. Goście dwukrotnie przegrywali, ostatni kwadrans grali w osłabieniu, w doliczonym czasie gry stracili gola i również go zdobyli, emocje były nieziemskie i tym bardziej szacunek, za zwycięstwo 5:4.
Kebab od Turka dla Jedności Nowy Sącz.
Słaby początek sezonu wprowadził trochę nerwowości do klubu z Nowego Sącza. Na szczęście dla nich przyszedł w dobrym momencie zwycięski mecz. Pojedynek ze Świniarskiem zakończony skromnym zwycięstwem 2:1 pozwoli na złapanie oddechu.
Spalona zapiekanka dla LKS Świniarska
Zespół lubiący sprawiać niespodzianki, na początku sezonu zawodzi. Porażka we wspomnianym wyżej meczu sprawia, że ekipa LKS-u obsunęła się na przedostatnią lokatę w tabeli, a znając możliwości Świniarska, ich miejsce powinno być trochę wyżej.
PLUS KOLEJKI
Emanuel Kluza (Biegoniczanka Nowy Sącz)
Aktywny przez cały mecz, co sprawiło, że trzykrotnie pokonywał bramkarza Witowic. W zwariowanym meczu z Victorią, duża jego zasługa, że ekipa Biegoniczanki odniosła zwycięstwo 5:4.
MINUS KOLEJKI
Ogniwo Piwniczna Zdrój
W Piwnicznej, jak i u nas, wciąż czekamy na jakieś punkty Ogniwa. Chłopaki mają ambicję, ale czegoś im jednak brakuje. Czwarty mecz, czwarta porażka, zero punktów na koncie. Panowie, pasuje wziąć się w garść.
(Seba)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl