IV Liga

IV liga: Najlepsza Jedenastka XIV kolejki Texom Małopolskiej IV Ligi

Published on

IV liga: Najlepsza Jedenastka XIV kolejki Texom Małopolskiej IV Ligi

Zakończyła się XIV kolejka w Texom Małopolskiej IV Lidze. Postanowiliśmy wyróżnić najlepszych aktorów tego piłkarskiego rozdania.

BR: Szymon Tokarz (Dalin Myślenice)

Po raz kolejny został bohaterem swojej drużyny. W poprzedniej kolejce obronił rzut karny na Kalwariance, by teraz w ten sam sposób zatrzymać rywala. Warto dodać, ze obroniona jedenastka z rezerwami Hutnika miała miejsce w 94 minucie przy stanie ….. 3:2 dla Dalinu.
Interwencja na wagę trzech oczek!

11 kolejki IV liga TEXOM 14 kolejka

PO: Jan Chlipała (Lubań Maniowy)

Cóż to był za mecz kapitana Lubania. Dwa trafienia z rzutów karnych oraz piękna asysta przy trafieniu Pluty. Musicie Państwo przyznać, że niewiarygodny wynik jak na defensora. Warto dodać, że w działaniach obronnych czyli DNA na tej pozycji również bezbłędny. Jankowi z pewnością opaska kapitańska na ramieniu nie ciąży. Czapki z głów.

LO: Michał Czabanowski (Garbarnia Kraków)

Kapitan Garbarni dość niespodziewanie usiadł na ławce rezerwowych. Na murawie pojawił się w drugiej odsłonie rywalizacji miejscowych z Unią Tarnów. Mądrze i konsekwentnie zarządzał defensywą “Garbarzy”. Znany z krewkiego temperamentu, który często przekłada się na żółte kartoniki, tym razem wykazał się spokojem i opanowaniem.  

 ŚO: Dawid Jampich (Orzeł Ryczów)

Być może mógł lepiej zachować się przy bramce zdobytej przez gości z  Kalwarii, jednak swoje niedociągnięcia naprawił z nawiązką. Wycięty układ nerwowy, bo tak trzeba określić zawodnika, który w 84 i 92 minucie pewnie strzela rzutu karne, wybierając ten sam róg bramki przeciwnika. Dawid ma  na swoim koncie już 7 trafień., co czyni go najskuteczniejszym obrońca ligi.

ŚO: Adam Klimczyk (Okocimski Brzesko)

Młody defensor z rocznika 2005 w rywalizacji z “czerwoną latarnią” ligi pokazał jakość w rozegraniu oraz skuteczność w pojedynkach powietrznych. Ponadto do swoich poczynań w bloku obronnym dorzucił cegiełkę w postaci trafienia (finalizacja SFG).  Momentami wyglądał jak stary boiskowy rutyniarz, a nie zawodnik, które najlepsze lata gry ma jeszcze przed sobą. 

PP: Michał Feliks (Wieczysta II Kraków)

Na kilka kolejek znikł nam ze strzeleckich statystyk, gdy rzucano go na różne pozycje, aby załatać dziury w zespole. Najlepsza strzelba ligi odpaliła jednak ponownie na stadionie Metalu Tarnów. 10 i 11 trafienie w rundzie jesiennej pozwoliło mu delikatnie odskoczyć od goniącego go peletonu. Swoje dokonania strzeleckie okrasił asystą przy trafieniu Lincy.

fot. Klaudia Chachlowska/KS Wieczysta.com

LP: Dawid Linca (Wieczysta II Kraków)

Nie chciał być gorszy od swojego klubowego kolegi – Michał Feliksa, również dwukrotnie wpisując się na listę strzelców. Motor napędowy eskapad ofensywnych przyjezdnych. Swój bardzo dobry występ podsumował asystą, którą na trafienie zamienił nie kto inny jak Feliks. Z pewnością był to najlepszy mecz rundy jesiennej w wykonaniu Dawida. 

ŚPD: Nikodem Mgłosiek (Okocimski Brzesko)

Kolejny młody zawodnik w talii trenera Klimczyka (rocznik 2007).  Intensywność w grze bez piłki, gra w kontakcie, odbiory, praca przez 90minut “box to box” to najcharakterystyczniejsze elementy piłkarskiego rzemiosła w wykonaniu Nikodema. Ponadto wisienka na torcie, czy jak kto woli truskawka 😛 w postaci dwóch strzelonych goli wywindowały młodzieżowca do naszego zestawienia.      

 


ŚPO: Kamil Bentkowski (Orzeł Ryczów)

 “Król” środka pola w hitowym pojedynku pomiędzy Orłem Ryczów, a Kalwarianką Kalwaria Zebrzydowska. Harujący przez 90 minut, nie odstawiający nogi nawet na sekundę.  Rządził i dzielił, dzięki czemu miejscowi zyskali sporą przewagę w tym sektorze boiska. Postawa zawodników o takiej piłkarskiej nomenklaturze pozwala Orłowi mierzyć bardzo wysoko. 

N: Adrian Surówka (Beskid Andrychów)

Bardzo trudne warunki atmosferyczne nie przeszkodziły mu, aby być skutecznym pod bramką rywali. Na grząskiej murawie poruszał się swobodnie i z klasą, aplikując przyjezdnym dwa trafienia. Adrian błyszczy od początku sezonu, czego efektem jest aż 7 zdobytych trafie w barwach zdecydowanego lidera ligi. 

N: Michał Ślaski (Dalin Myślenice)

Uważaj jak tańczysz bo życiowy parkiet bywa ślaski… przepraszam śliski- śpiewał niegdyś legendarny zespół WWO.  Na sztucznej nawierzchni w Myślenicach, nie było co prawda ślisko, jednak sens powyższych słów z pewnością znają defensorzy Hutnika. Michał zaprosił ich do piłkarskiego tańca, zdobywając dwa gole. Oglądając w szczególności  jego drugie trafienie z pewnością można się mocno zakręcić. 

[Totti 88]

 

Popular Posts

Exit mobile version