IV liga: Na górze remisy, na dole walka! Od nowego sezonu 17 drużyn?!
Za nami 27 kolejka IV ligi. Nas niewątpliwie interesować powinny dwa bieguny tabeli, góra gdzie Limanovia i Poprad ciągle z matematycznymi szansami na baraże i dół, gdzie o ligowy byt ciągle drżą w Gorlicach.
Ci, którzy walczą o najwyższe cele – a tym zapewne jest zdobycie mistrzostwa IV ligi – muszą punktować. Tymczasem zarówno Unia Tarnów, jak i Limanovia oraz Poprad Muszyna w tej kolejce solidarnie zremisowali. Unia straciła dwa punkty w pojedynku z ciągle walczącą o utrzymanie Drvinią. Pluć w brodę muszą sobie w Limanowej. Prowadzili oni po golach Jacaka i Pachowicza w Nowym Sączu z rezerwami Sandecji 0:2 i dali sobie wyrwać komplet punktów tracąc obydwa gole w drugiej części gry. Gdyby nie trafienia Sylwestra Tokarza (na zdjęciu u góry) i Wojciecha Oleksego, Limanovia na trzy kolejki przed końcem traciłaby do Unii pięć oczek, a nie tak jak teraz siedem. Różnica jest już tak duża, że tylko katastrofa może odebrać tarnowianom udział w barażach.
Ciekawie na dole tabeli. Glinik gromi 4:1 Szaflary, które po roku pobytu w IV lidze wracają (raczej) na V poziom rozgrywek. Tutaj walka do końca będzie zacięta. Glinik z Drvinią będą walczyć o ostatnie bezpieczne miejsce, a czeka ich jeszcze bezpośrednie, zaległe starcie. Drwinia ma ciężki terminarz. Musi szarpać punkty w pojedynkach z Sandecja II i Limanovią oraz w ostatniej kolejce z Szaflarami (ten mecz może już nie mieć znaczenia). Glinik ma nieco łatwiej. Co prawda kończyć będzie wyjazdem do Muszyny, ale wcześniej ma u siebie słabiutki na wiosnę Orkan Szczyrzyc i wyjazd do Zakliczyna, gdzie brak kompletu punktów każdy uzna za mega sensację.
Chodzą słuchy, że od nowego sezonu do rozgrywek zgłoszone zostaną rezerwy Bruk-Betu Termalica Nieciecza. Prawdopodobnie nie będzie to miało przełożenia na spadki z ligi, ponieważ związek planuje powiększenie IV ligi do 17 zespołów. Nie udało nam się oficjalnie potwierdzić tej informacji, ale nasze źródła zbliżone do organizatorów rozgrywek, wskazują na takie właśnie rozwiązanie. Znając życie i struktury, o wszystkim dowiemy się w połowie lipca.