A klasa

Harnaś przełamuje fatalną wyjazdową passę i ogrywa lidera!

Published on

 

Harnaś przełamuje fatalną wyjazdową passę i ogrywa lidera!

Pierwsza porażka lidera z Siekierczyny stała się faktem. Wykorzystali to rywale z Limanowej i Pasierbca, przeskakując swojego rywala do awansu.

W niedzielę seniorzy Harnasia zmierzyli się w wyjazdowym pojedynku z drużyną Słomki Siekierczyna, która, jak wspomnieliśmy liderowała po ośmiu kolejkach w tabeli. Przeciwnicy na mecz z ekipą z Tymbarku wyszli bez trzech podstawowych zawodników. Nieobecni byli bramkarz Hutek (kontuzja) oraz J.Florek i M.Król (kartki).

Ekipa Słomki wiedziała, że zespół z Tymbarku, jak dotąd przegrał wszystkie swoje wyjazdowe potyczki w stosunku 1:2. Boiskowe wydarzenia szybko zweryfikowały statystyki. Słomka rzuciła się z animuszem na gości, a ich przewaga fizyczna była bezapelacyjna. Tym razem górę wzięła jednak technika, bowiem przyjezdni opanowali środek pola, rozgrywając dokładnie piłkę. Do tego dochodziły akcje oskrzydlające, a prostopadłe podania nie raz przeszywały obronę Słomki.

Rywale Harnasia ograniczali się w znacznym stopniu do wybijania piłek, a ich starania ofensywne kończyły się zazwyczaj niecelnymi uderzeniami. W pierwszej odsłonie rajd Wolskiego prawą stroną zakończył się rzutem karnym, do którego podszedł Kęska. W tej sytuacji lepszy okazał się jednak bramkarz rywali. Na wzór tego co mówi klasyk: „nie ma dobrze obronionych karnych, są tylko źle wykonane”.

Co się odwlecze to nie uciecze i w kolejnej akcji po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do siatki trafił Miśkowiec. Po zmianie stron obraz gry o wiele się nie zmienił. Do dwóch sytuacji strzeleckich doszli zawodnicy z Siekierczyny, ale na miejscu był Kawula, popisując się dobrymi interwencjami. Dobra gra Harnasia przyniosła efekt w postaci drugiego gola. Do rzutu wolnego z okolić środka boiska podszedł Sułkowski, a po jego dośrodkowaniu główką popisał się Sobczak, z kolei ostatnim, który dotknął piłki był Duda, pakując piłkę do bramki z najbliższej odległości. Słomka była w stanie strzelić jeszcze gola kontaktowego w końcówce spotkania, ale jak się okazało, bramkarz Harnasia był faulowany i gol nie został uznany.

Komentarz trenera gości:
„Mecz walki. Brawa dla drużyny za zaangażowanie i bardzo mądrą grę w piłkę. Sytuacja pokazuje, że przy optymalnym składzie możemy wygrywać z każdym. Cieszy, że praca na treningach przynosi oczekiwane efekty. Choć z mocnymi indywidualnościami w składzie, potrafimy stworzyć kolektyw, o czym świadczy choćby to, że kilku naszych zawodników ma strzelonych po dwie bramki. Starsi zawodnicy odpowiednio motywują młodych, którzy czerpią z ich doświadczenia odpowiednie wzorce i skutecznie wprowadzają je w swoją grę. Jeszcze raz brawa dla chłopaków i zapraszamy na ostatnie spotkanie „jesieni” z drużyną Płomienia w najbliższą sobotę”.

Słomka Siekierczyna – Harnaś Tymbark 0:2 (0:1)
Bramki: Miśkowiec, G.Duda.
Harnaś: Kawula – P.Piętoń, G.Duda, Kordeczka, Banach – Sułkowski, Wolski, Niezabitowski, Golonka – Miśkowiec, Kęska.
Rezerwa: Czopek, Sobczak, Bokowy, Beberok, M.Duda, Atłas.

(Seba)

źródło: Harnaś Tymbark (dziękujemy za podesłanie materiału)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl

 

 

Popular Posts

Exit mobile version