To była udana inauguracja piłkarskiej wiosny w Gorlicach. Glinik zasłużenie pokonał Wartę Białkę Tatrzańską i ma już na swoim koncie 21 punktów.
– Cieszymy się z tak dobrej inauguracji. Zawodnicy zagrali bardzo dobre zawody i zostali za to wynagrodzeni. Wiedzieliśmy, z kim i o co gramy. Rywal był wyżej w tabeli i pokazał się z dobrej strony. Nie był to wbrew pozorom ławy mecz. Pogoda, a dokładniej silny wiatr nie pomagał obydwu zespołom. Jednak po ostatnim gwizdku, to my mogliśmy się zasłużenie cieszyć ze zwycięstwa. Zadanie zostało wykonane. Od jutra jednak już koncentracja na kolejnym rywalu – mówi specjalnie dla nas Daniel Dawiec, trener Glinika.
Zespół z Gorlic bramki zdobywał dopiero po przerwie. W zasadzie Glinik zrobił rywalowi dwa szybkie gongi w ciągu trzech minut z wyniku 0:0 w 57 minucie zrobiło się 2:0 dla gospodarzy już w 60 min. Do końca rezultat nie uległ już zmianie. Gorliczanie kasują trzy niezwykle ważne punkty.