Derby na remis! Sokół stracił dwa punkty w Rupniowie!
Derby rządzą się swoimi prawami. Ta stara piłkarska prawda kolejny raz się potwierdziła. Wciąż liczący się w walce o awans Sokół Słopnice nie zdołał wygrać z Rupniowem.
Strata dwóch punktów, kosztowała słopniczan utratę trzeciej lokaty w tabeli. Musieli oni gonić wynik po straconym golu już w 10 minucie meczu. Gol Jana Pająka wyprowadził piłkarzy Adriana Mrózka na prowadzenie. Wykorzystał on niepewne wyjście z bramki Łazarczyka i po podaniu Piwowarczyka zdobył gola.
Zawodnicy gospodarzy nie cieszyli się z zbyt długo z prowadzenia. Dziewięć minut później wyrównał Mirosław Kordeczka, który idealnie zamknął dośrodkowanie z rzutu rożnego. – Zawsze mecz z Rupniowem jest dla nas bardzo trudny. Grają przeciwko nam bardzo mądrze w obronie, nastawiając się raczej na ugranie czegoś ze stałych fragmentów gry – ocenia spotkanie Wojciech Tajduś, trener Sokoła. – Mieliśmy swoje sytuacje, mogliśmy zdobyć jeszcze jednego gola, ale po rzucie rożnym szczęście w nieszczęściu mieli gospodarze, ich zawodnik uderzył w kierunku własnej bramki i trafił w słupek – dodaje trener gości.
Sokół mógł ten mecz wygrać. Idealnej sytuacji nie wykorzystał Grucel, a trzy strzały Śliwy dobrze sparował bramkarz Rupniowa Adamczyk. Z ciekawostek, to sędzia udzielił trzech napomnień i wszystkie trafiły dla Nowaków: Alberta, Patryka i Mateusza.
LKS Rupniów – Sokół Słopnice 1:1 (1:1)
Bramki: Pająk 10 – Kordeczka 19.
Rupniów: Adamczyk – Kuc, Sułkowski, Czaja (65 Lizak), Węgrzynowicz, Piwowarczyk, Pająk, Nowak (85 Czernek), Lis, Kita (15 A.Nowak) Biedroń (70 K.Kordeczka).
Sokół: Łazarczyk – Matras, Pach, P.Nowak, Franczak, Grucel (70 F.Nowak), Śliwa, Porębski, M.Kordeczka, Gros (75 Pierzchała).
Sędziował: Mariusz Wrażeń (Gorlice)
Żółte kartki: A.Nowak, M.Nowak – P.Nowak.
