B klasa

Czy w Piątkowej mogą mówić już o kryzysie?

Published on

 

Czy w Piątkowej mogą mówić już o kryzysie?

Piątkovia Łęg w rundzie jesiennej była, a może i nadal jest mocną ekipą. Jednak pierwsze wyniki na wiosnę, wskazują na to, że coś w Piątkowej jest nie tak. Czy można powoli mówić o kryzysie?

Pierwsze spotkanie w tym roku Piątkovia rozegrała u siebie z niżej notowanym Orłem Ptaszkowa. Byli faworytami, a mimo to przegrali 2:3. Jeden mecz mógł być wypadkiem przy pracy, ale teraz gracze z Łęgu ponieśli kolejną porażkę.

Do Piątkowej zawitali zawodnicy Chruślic, którzy jak dotąd zgromadzili na swoim koncie osiem punktów. Także w tym spotkaniu to gospodarze byli faworytem tego pojedynku, ale nikt nie powiedział przed meczem, że będzie łatwo i potocznie mówiąc Chruślice “położą” się na boisku.

Goście z ogromną ambicją i zaangażowaniem podeszli do tego pojedynku, za co zostali wynagrodzeni w 25 minucie. Griński przymierzył z 16 metra i goście mogli cieszyć się z prowadzenia.

Po tej bramce Chruślice skupiły się na obronie, a ataki Piątkovii nie zakończyły się żadnym golem. Może gdyby na boisku był Łukasik, coś więcej działoby się w ofensywie gospodarzy, ale wyróżniający się zawodnik tej drużyny nabawił się kontuzji kostki i przez pewien czas jeszcze go nie zobaczymy.

Druga połowa to głównie ataki Piątkovii, która miała swoje okazje, m.in. strzał w słupek, ale wciąż przy ich zdobyczy bramkowej widniało “0”. Chruślice wyprowadzały kontrataki, a w jednym z nich Zelek, w sytuacji sam na sam przestrzelił. Nikt nie zdołał już trafić do siatki, więc wynik 0:1 spowodował ogromną radość w szeregach gości i spore rozgoryczenie w drużynie gospodarzy.

Piątkovia Łęg – Chruślice Nowy Sącz 0:1
Bramka: Griński 25′.

(Seba)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl

Popular Posts

Exit mobile version