Czy ktoś ich zdoła zatrzymać?! Kolejna wygrana Sandecji!

Od początku spotkania to Sandecja dominowała na boisku, tym samym spychając gospodarzy do defensywy. „Biało-czarni” szybko objęli prowadzenie za sprawą Dawida Błanika. Po krótko rozegranym rzucie rożnym Błanik wpadł w pole karne i z ostrego konta pokonał bramkarza GKS-u. Później gra na boisku wyrównała się i na przerwę zawodnicy schodzili przy jednobramkowym prowadzeniu gości.

Tak jak w pierwszej połowie, tak w drugiej Sandecja dość szybko strzeliła gola. Tym razem indywidualną akcją popisał się Damir Sovsic i wyłożył piłkę jak na tacy Rubio, któremu pozostało dołożyć tylko nogę. Następnie do głosu doszli gospodarze, ale obrona Sandecji nie pozwoliła im na zbyt wiele oraz w bramce pewnie spisywał się Szymon Tokarz. Podopieczni trenera Dariusza Dudka bezpiecznie dowieźli korzystny rezultat do końca i po raz 5 z rzędu zgarniają komplet punktów. Już w najbliższą środę o godz. 16:00 Sandecja rozegra domowe spotkanie z Resovią Rzeszów.

GKS Bełchatów – Sandecja Nowy Sącz 0-2 (0-1)

Bramki: Dawid Błanik 8′, Rubén López Huesca 52′.

Żółte kartki: Mateusz Bartków – Michal Piter-Bučko, Damir Šovšić, Kamil Ogorzały, Bartłomiej Kasprzak, Damian Chmiel.

GKS Bełchatów: Leonid Otchenashenko – Mateusz Szymorek (55′ Maciej Mas), Mateusz Magiera, Mateusz Bartków, Mikołaj Grzelak – Michał Pawlik, Damian Hilbrycht (77′ Marcin Ryszka), Jakub Bator (71′ Dawid Flaszka), Waldemar Gancarczyk (71′ Maciej Koziara), Marcin Sierczyński – Valerijs Sabala.

Sandecja: Szymon Tokarz – Daniel Dziwniel, Adrian Danek, Tomasz Boczek (68′ Dawid Szufryn), Michal Piter-Bučko – Bartłomiej Kasprzak (79′ Wiktor Żołądź), Dawid Błanik (79′ Armand Ella Ken), Michał Walski, Kamil Ogorzały (68′ Damian Chmiel), Damir Šovšić – Rubén López Huesca (68′ Rafael Victor).

Sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec).

Widzów: bez udziału publiczności.

fot. Adrian Maraś

Z Bełchatowa Dominik Głąb – NaszSport.pl