Bardzo ważny mecz. Grybovia podejmuje ekipę z Łącka
Pierwszy gwizdek sędziego w najbliższą niedziele usłyszymy również w Grybowie. Sąsiadujące ze sobą w tabeli drużyny Grybovi Grybów (IV miejsce po rundzie jesiennej) oraz Zyndramu Łącko (V miejsce) rozegrają spotkanie, które pierwotnie miało odbyć się podczas maratonu majowego (03.05.2019 r.).
Pokerowa i odważna zagrywka trenerów i działaczy, zważywszy, że obydwa kluby marzą o zakwalifikowaniu się do nowej ligi okręgowej może okazać się błogosławieństwem dla zwycięzcy tego pojedynku. Drużynę gospodarzy w przerwie zimowej wzmocnił G.Wilk – podstawowy skrzydłowy borykającego się z trudnościami Ogniwo Piwniczna.
Z kolei trener Piotr Śmietana do swojej kadry dołączył najzdolniejszych zawodników drużyny juniorów, a dzięki zakończeniu pracy na delegacji swoją przygodę z piłką nożną wznowi Paweł Dybiec. Zespołu z Łącka nie zasili ulubieniec miejscowych kibiców D. Słowik, który po półrocznym wypożyczeniu do Olimpii Pisarzowa wiosnę spędzi w Jarmucie Szczawnica.
Trudno w tym pojedynku upatrywać faworyta. Z jednej strony atut własnego boiska oraz doświadczenie w postaci weteranów stadionów piłkarskich takich jak: oddany klubowi najstarszy zawodnik ligi J. Kiełbasa, grający trener R. Olejnik czy zawsze niebezpieczny napastnik P. Kornacki, z drugiej mieszanina młodości, charyzmy oraz świetnego przygotowania motorycznego zawodników ze stolicy krainy sadów. Emocji z pewnością nie zabraknie, a wszelakie prognozy wskazują na wynik remisowy.
Na koniec trzeba wspomnień ostatnia wizytę Łącka w Grybowie. Wiosną sezonu 2017/2018 padł wynik aż 6:1 dl gospodarzy. Jednak nie o wyniku było głośno, a o festiwalu czerwonych kartek. Goście obejrzeli ich aż cztery.
31.03.2019 (niedziela) g.11:00
Grybovia Grybów – Zyndram Łącko
(ŁT)
fot. Marek Cwenar
