Mecze inauguracyjne Sandecji Nowy Sącz w poszczególnych sezonach od wielu lat kończyły się remisami, bądź porażkami. Tym razem “Sączersi” przełamali fatum i ograli Wisłokę Dębica.
Podopiecznych Łukasza Mierzejewskiego w Betclic 3. Lidze czekała niepewność, nowa liga, nowe zespoły i całkiem nowe realia, w związku z czym początek meczu to było wspólne badanie sił. W pierwszej odsłonie bramki nie padły, ale swoje okazje mieli Przemysław Skałecki, Daniel Pietraszkiewicz czy Michał Rutkowski. Najlepszą z nich zmarnował drugi z wymienionych zawodników, który z dogodnej pozycji strzeleckiej trafił tylko w słupek naciągający siatkę bramki.
Po zmianie stron Wisłoka mogła wyjść na prowadzenie, ale świetną okazję zmarnował Krzysztof Żmuda, który z kilkunastu metrów posłał futbolówkę tuż obok spojenia. W 54. minucie padła pierwsza i jak się później okazało ostatnia bramka w meczu 1. kolejki. Rafał Wolsztyński, jak na snajpera przystało najlepiej odnalazł się w polu karnym, gdzie bardzo dobre dośrodkowanie posłał Patryk Bryła. Napastnik Sandecji z bliskiej odległości wykorzystał dogranie kolegi i wpakował piłkę do siatki.
Wisłoka Dębica – Sandecja Nowy Sącz 0:1 (0:0)
Bramka: Rafał Wolsztyński 54′.
Żółte kartki: Michał Czarny, Krzysztof Zawiślak, Kacper Maik, Jakub Bator – Daniel Pietraszkiewicz, Radosław Gołębiowski, Jakub Wilczyński, Patryk Peciak, Przemysław Skałecki.
Sandecja: Martin Polaček – Kamil Słaby, Michał Rutkowski, Piotr Kowalik – Patryk Bryła, Kacper Talar, Tomasz Kołbon, Przemysław Skałecki, Radosław Gołębiowski (66′ Igor Maślanka), Daniel Pietraszkiewicz (46′ Jakub Wilczyński) – Rafał Wolsztyński (60′ Patryk Peciak).
Wisłoka: Piotr Chrapusta – Michał Czarny, Bartosz Grasza, Damian Łanucha, Jakub Bator, Dominik Cabała, Krzysztof Zawiślak, Sebastian Fedan, Krzysztof Żmuda, Mateusz Geniec, Dominik Kulon.
Zapis konferencji prasowej z udziałem trenerów znajdziecie na oficjalnym kanale YouTube Sandecji: