IV Liga

Pierwsze mecze sparingowe za nami

Published on

 

Pierwsze mecze sparingowe za nami

Powoli rozkręcają się mecze sparingowe. W miniony weekend niektóre drużyny rozpoczęły swoje kontrolne potyczki. My byliśmy w Barcicach i obejrzeliśmy mecz Łososia ze Świniarskiem i Popradu Rytro z Sokołem Stary Sącz.

Skuteczny Łosoś
Jak to na pierwszych sparingach bywa, cała gra to raczej chaos. Większość zawodników nie czuje piłki, a przeraźliwy chłód wcale w tym nie pomaga. Niedziela nad Popradem była wyjątkowo wietrzna. Najpierw starał się rozgrzać ją Łosoś. Mecz ze Świniarskiem nie był pierwotnie zaplanowany, jednak, gdy okazało się, że sparing z Orkanem Raba Wyżna nie dojdzie do skutku, Świniarsko stało się rywalem rezerwowym. Łosoś nie dał szans zespołowi z tej samej ligi i bezpardonowo rozprawił się z mocno eksperymentalnym składem rywala wygrywając aż 5:1.

Pierwszy strzelił Sokół
W drugim meczu lider ligi okręgowej Poprad Rytro zmierzył się z chcącym odnowić się wiosną Sokołem Stary Sącz. Na pewno, nic nie będziemy pisać o stylu gry. Ta była, jak na ten etap przygotowań, delikatnie mówiąc bez fajerwerków. Poprad zdawał się być drużyną nieco lepszą, prowadził grę, ale nie potrafił ustrzec się groźnych kontr Sokoła. I to właśnie drużyna ze Starego Sącza, przy dużym udziale bramkarza Popradu wyszła na prowadzenie. W 41 minucie, po niedokładnym wybiciu piłki przez bramkarza, efektownym wolejem popisał się Łacniak i zdobył bramkę.

Grali do końca i wygrali
Poprad nie ustępował i w drugiej części, rzut karny, po faulu na Poczkajskim na bramkę zamienił Kaczmarczyk. Kiedy już wszyscy byli myślami w szatni, ostatnią akcję meczu skutecznie zakończył Mateusz Poczkajski, zapewniając pierwsze sparingowe zwycięstwo swojej drużynie.

Hokejowo
No dobra, na koniec wspomnimy jeszcze o meczu Grybovii Grybów z Zamczyskiem Marcinkowice. Nawet jak na środek zimy i początek przygotowań, to jednak sam wynik – mocno hokejowy – robi duże wrażenie. Słysząc 5:5 pomyśleliśmy tylko – szkoda, że tam nas nie było.

W sobotę też grali
Informacje z soboty, jakie do nas spływały dotyczyły głównie gier sparingowych Sandecji. O pierwszej drużynie pisać tutaj nie będziemy, ale rezerwy ograły lidera IV ligi Poprad Muszyna 4:3. Trzy gole dla Sandecji zdobył Konrad Kuzera, a w Popradzie także hat-trickiem błysnął testowany zawodnik, którego persony w Muszynie nie zdradzają. Juniorzy starsi Sandecji ograli natomiast Gród Podegrodzie (seniorów) 2:1.

Jeżeli dotarłeś do końca tego tekstu to znaczy, że interesujesz się sparingami i wynikami. Może nawet posiadasz szereg fajnych informacji? Jeżeli chcesz by i o twojej drużynie napisano w NaszymSporcie, aby był to też i TwójSport, nie zapomnij przesłać nam posiadanych przez siebie informacji. Może chcesz szerzej współpracować i powalczyć o status redaktora w naszym serwisie? Zapraszamy do kontaktu. Każde ręce na pokładzie mile widziane.

fot. fb Poprad Rytro

(ds)

Popular Posts

Exit mobile version