Wczoraj rozegrana została większość spotkań w 18. kolejce klasy okręgowej, która pierwotnie miała odbyć się 8. kwietnia, jednak na przeszkodzie stanęły warunki pogodowe.
Jednostronny pojedynek miał miejsce w Bieczu, gdzie w hicie kolejki lider podejmował wicelidera ze Starego Sącza. wynik 8:1 na pewno jest sporym zaskoczeniem, jednak swoją rolę odegrały też obowiązki prywatne i służbowe poszczególnych zawodników, jak to zazwyczaj ma miejsce w meczach rozgrywanych w środku tygodnia. Ciężar zdobywanych bramek rozłożył się w Bieczu na sześciu piłkarzy, a dubletami popisali się Kozioł oraz Taiguer, Sokół odpowiedział tylko honorowym trafieniem z rzutu karnego.
Porażkę zespołu ze Starego Sącza wykorzystały rezerwy Sandecji, które po bramce Arkadiusza Orła ograły Skalnik Kamionkę Wieką 1:0. trzy punkty pozwoliły doskoczyć rywala na dwa “oczka”, jednocześnie dając nadzieje na zajęcie miejsca premiowanego awansem. Zadanie nie będzie łatwe, gdyż przed “Sączersami” mecze m.in. z obecnym liderem oraz wiceliderem, ale przy ewentualnym wsparciu zawodników z pierwszego zespołu wszystko jest możliwe.
Po wycofaniu się drużyny Białej Brunary walkower otrzymał Amator Paszyn, czekamy także na rozegranie spotkań Poprad Rytro – Zyndram Łącko i LKS Kobylanka – ULKS Korzenna.
W derbach Nowego Sącza Biegoniczanka Nowy Sącz podejmowała Helenę i lepiej ten mecz toczył się w początkowej fazie dla przyjezdnych. Helenę na prowadzenie wyprowadził Cięciwa, goście mieli także rzut karny, którego nie wykorzystali i najwidoczniej to zemściło się po zmianie stron. Gospodarze wykorzystali błędy w obronie rywala i po dwóch trafieniach przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść.
Czwartą porażkę z rzędu zanotowali zawodnicy Łososia Łososina Dolna, mimo kilku okazji w pierwszej połowie nie udało się trafić do siatki, co z kolei uczynili dwukrotnie piłkarze Grodu Podegrodzie. W doliczonym czasie gry nadzieję dał Michalik, strzelając gola kontaktowego, jednak Gród szybko się zrewanżował i po trafieniach Salamona, Kumora i Szabli zwyciężył ostatecznie 3:1.
Dobrą passę Harta Tęgoborze (4 mecze bez porażki) przerwali zawodnicy z Zagórzan, którzy nad Jeziorem Rożnowskim wygrali 4:1, honorowe trafienie dla gospodarzy zanotował Kosecki.