A klasa

Klasa A Nowy Sącz: najlepsza jedenastka + uzasadnienia (17. kolejka)

Published on

 

Klasa A Nowy Sącz: najlepsza jedenastka + uzasadnienia (17. kolejka)

Najlepsza jedenastka 17. kolejki w sądeckiej A – klasie wraz z uzasadnieniami.

Bramkarz
Dawid Szabla (Budowlani Jazowsko)
W spotkaniu z Dąbrovią, w którym w szeregu Budowlanych nie wystąpiło kilku podstawowych zawodników, w znacznym stopniu przyczynił się do wywiezienia remisu z ciężkiego terenu rywala. W pierwszej odsłonie po odbiciu od słupka, twarzą obronił karnego (4 w tej rundzie – brawo). Po zmianie stron, gdy goście próbowali odrobić 2 – bramkową stratę, on kilkukrotnie uchronił swój zespół od straty gola, wygrywając pojedynki sam na sam i królując w powietrzu, zgarniał większość dośrodkowań. Świetną formę bramkarza z Jazowska podkreślali gospodarze, którzy po świetnych „robinsonadach” powtarzali: „znowu ten Dawid”.

Obrońcy
Damian Michalik (LKS Ubiad)
Prawy obrońca Ubiadu bardzo dobrze wywiązywał się ze swoich zadań defensywnych. Ataki Piątkovii po jego stronie były szybko i skutecznie kasowane, co przełożyło się na pewno w pewnym stopniu na zdobycie kompletu punktów.

Michał Faron (Górka Szczereż)
Weteran, który pomimo fatalnego stanu murawy walczył z ogromnym poświęceniem, narażając się na kontuzję. Kilkakrotnie ofiarnie interweniował, przerywając groźne akcje Victorii. Wskoczył do podstawowego składu w końcówce rundy i w 3 meczach, w których wyszedł w podstawowej jedenastce, Górka zdobyła komplet punktów.

Henryk Michalik (Amator Paszyn)
Najważniejsze dla defensywy każdego zespołu jest zagranie na „zero” z tyłu i dowodzona przez Michalika obrona Amatora osiągnęła ten cel. Dodatkowo zaliczył asystę przy bramce, co tylko podniosło jego notowania.

Łukasz Cięciwa (Helena Nowy Sącz)
Helena zasłużenie lideruje w sądeckiej A – klasie, a jednym z elementów, które się na to składają są dobry zmiennicy. Lewy obrońca gospodarzy wchodząc na boisko pokazał się z dobrej strony, a od siebie dorzucił w ofensywie asystę.

Pomocnicy
Rafał Baran (LKS Ubiad)
Prawoskrzydłowy z Ubiadu miał udział przy wszystkich bramkach swojego zespołu. Dwukrotnie sam pokonywał bramkarza przyjezdnych, a zaliczył również jedną asystę. Nie dało się nie zauważyć, jak ciężko pracuje w ofensywie.

Sławomir Kurnyta (Górka Szczereż)
Autor dwóch trafień. Gdy jego zespół znajdował się w beznadziejnej wydawać by się mogło sytuacji, swoim kontaktowym golem (trzeba przyznać przedniej marki golem) natchnął kolegów do walki, dzięki czemu Górka wróciła do gry, a chwilę później wyrównał stan rywalizacji. Prawdziwy lider drużyny

Sławomir Potoczny (Dąbrovia Wielogłowy)
Każda górna piłka w środku pola była jego. Zagrania Potocznego docierają do celu, a godnym uwagi jest fakt, że swoją słabszą, lewą nogą uderzył tak z 20 metrów, że „pajęczyna” w okienku bramki rywala została ściągnięta.

Jakub Marmol (Helena Nowy Sącz)
Lewy pomocnik Heleny w pojedynku z Olimpikiem bardzo często dryblował i co najważniejsze wychodziło mu to bardzo dobrze. Dwie strzelone bramki pokazują tylko, jak aktywny jest w akcjach ofensywnych, które raz po raz sam napędzał.

Napastnicy
Karol Cisowski (Amator Paszyn)
Zdobywca czterech bramek musi znaleźć się w jedenastce kolejki. Wygrana z rezerwami Barciczanki 6:0 jest w dużej mierze jego zasługą. Bardzo ważne punkty pozwoliły Amatorowi awansować o dwie pozycje.

Adrian Gołdas (Zamczysko Marcinkowice)
Mocnym akcentem zakończył rundę snajper z Marcinkowic. Walka o koronę króla strzelców trwa w najlepsze, a hattrickiem w meczu ze Świniarskiem nieco zmniejszył swoją stratę do prowadzącego Kożucha.

(Seba)

********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:

www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl

 

 

 

 

 

Popular Posts

Exit mobile version