Klasa A Nowy Sącz: najlepsza jedenastka (5. kolejka)
Najlepsza jedenastka 5. kolejki w sądeckiej A – klasie wraz z uzasadnieniami.
Bramkarz
Jacek Gumulak (Biegoniczanka Nowy Sącz)
Trudny teren w Marcinkowicach sprawił, że golkiper Biegoniczanki musiał się wykazać. Jednak pewność gry na linii, dobra gra na przed polu i przede wszystkim kilka kluczowych interwencji sprawiło, że zasłużył na nasze wyróżnienie.
Obrońcy
Wincenty Witek (LKS Mszalnica)
To był jego dzień. Zagrał dobry mecz, pewny, zdecydowany, silny i skutecznie kasował zapędy zawodników Barciczanki z prawej strony. Jego dobre przygotowanie fizyczne miało wpływ na to, że często napędzał akcje ofensywne zespołu z Mszalnicy.
Paweł Bielak (LKS Ubiad)
Kapitan Ubiadu często trzyma wysoki poziom i dzięki temu znajduje się w naszych zestawieniach. Tym razem oprócz dobrej gry w obronie dołożył coś ekstra z przodu i trafił do siatki.
Paweł Drąg (Orzeł Ptaszkowa)
Bardzo dobry mecz w wykonaniu Drąga, który musiał się sporo napracować z rosłymi zawodnikami ofensywnymi Górki Szczereż. Dominował w powietrzu, wygrywając zarazem wiele pojedynków główkowych.
Karol Michalik (Orzeł Ptaszkowa)
Rozpoczynał bardzo wiele akcji swojego zespołu. Udzielał się w ofensywie, czego efektem było podłączenie się w kluczowym ataku, który przyniósł bramkę na 2:1. Tu właśnie Michalik odnalazł się najlepiej, wpisując się na listę strzelców.
Pomocnicy
Piotr Borkowski (Jedność Nowy Sącz)
Kapitalnie wszedł w spotkanie z KPT Nawojowa. Zawodnicy obu zespołów nie zdążyli jeszcze dobrze wejść w mecz, a Borkowski już miał na swoim koncie gola. Kilkanaście minut później podwyższył na 2:0 i ekipie z Nowego Sącza dzięki temu było znacznie łatwiej w dalszej fazie spotkania.
Sebastian Gardoń (Amator Paszyn)
W poprzednim spotkaniu z Piątkovią pod nieobecność Gardonia, drużyna Amatora przeżywała duże męczarnie, jednak gdy pomocnik wrócił do składu, wróciła zarazem równowaga w środku pola. Pomocnik uspokoił grę i pozwolił zdominować środek pola. Obsługiwał swoich kolegów nieszablonowymi podaniami, z czego zresztą słynie. Zwieńczeniem jego gry był wykorzystany rzut karny na 3:1. Dodatkowo Sebastian Gardoń zaliczył w meczu z Dąbrovią asystę.
Marcin Hajduk (Victoria Witowice Dolne)
Ciężki bój toczyli zawodnicy z Witowic przeciwko Budowlanym Jazowsko. Ostatecznie Victoria wygrała 4:2 i ogromna w tym zasługa Marcina Hajduka, który dwukrotnie ze stojącej piłki pokonywał bramkarza rywali.
Bartłomiej Kołdras (LKS Świniarsko)
Nieznaczne zwycięstwo nad Olimpikiem Powroźnik z pewnością dla Świniarska jest bardzo ważną wygraną. Duża w tym zasługa Kołdrasa, który był wyróżniającym się zawodnikiem linii pomocy, a spotkanie kończył z asystą na koncie.
Napastnicy
Mirosław Dropek (Ogniwo Piwniczna Zdrój)
Emocjonujące widowisko stworzyli zawodnicy Piątkovii oraz Ogniwa, które zakończyło się zwycięstwem gości z Piwnicznej 5:4. W szeregach Ogniwa najlepszy był Mirosław Dropek, który zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty.
Kamil Gaborek (LKS Mszalnica)
Gdyby poprawił celownik, mecz powinien kończyć z trzema lub czterema bramkami. Bardzo szybki, strzelec dwóch bramek i autor jednej asysty. W 20′ minucie pokazał swoje umiejętności sprinterskie, urwał się obrońcy, który mógł zatrzymać go tylko faulem. Dla wielu sytuacja sam na sam i czerwona kartka, arbiter dopatrzył się jednak innego defensora w pobliżu i po faulu na Gaborku pokazał rywalowi tylko “żółtko”.
(Sebastian Stanek)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl