Część zaległości odrobiona
Na poziomie sądeckiej A – klasy oraz w lidze okręgowej w ubiegły weekend drużyny nadrabiały zaległości. Z sześciu zaplanowanych spotkań nie wszystkie jednak doszły do skutku.
W klasie okręgowej tytuł mistrza jesieni zapewnił sobie Dunajec Nowy Sącz, choć nie musiał nawet wychodzić na boisko. Sobotni termin (12:00) był dla Łużnej bardzo niewygodny, co oczywiście możemy zrozumieć, dlatego też zrezygnowali z przyjazdu na spotkanie. W drugim meczu na tym szczeblu rozgrywkowym Zawisza Rożnów wybrała się do Uścia Gorlickiego, gdzie chciała miłym akcentem zakończyć rundę, która tak naprawdę do udanych nie należy. Szybko strzelona bramka dała nadzieję, ale w ostatecznym rozrachunku trafienia Krzyżaka i Patryka Cisowskiego nie pozwoliły na chociażby remis. Gospodarze byli bardziej konsekwentni pod bramką swojego rywala i zwyciężyli 4:2.
Klasa okręgowa (zaległe mecze do rozegrania):
LKS Łużna – Zyndram Łącko (22 listopada, 13:00)
LKS Zagórzany – Dunajec Nowy Sącz (21 listopada, 13:00)
Hart Tęgoborze – Gród Podegrodzie (brak terminu)
Gród Podegrodzie – LKS Kobylanka (brak terminu)
Sokół Stary Sącz – Gród Podegrodzie (brak terminu)
W sądeckiej A – klasie do rozegrania zaplanowano cztery pojedynki. Najciekawiej zapowiadało się spotkanie w Paszynie, gdzie Amator podejmował Victorię. Obie drużyny to czołowe ekipy “Serie A”, choć nie bez turbulencji przechodziły przez ostatnią kolejkę. Do przerwy po bramkach K.Cisowskiego i M.Hedwiga wynik brzmiał 1:1. Po zmianie stron konkretniejsi byli gospodarze, K.Cisowski oraz R.Wojciechowski dołożyli po trafieniu, Amator wygrał i zbliżył się na dwa “oczka” do Victorii i zarazem podium. Mają jeszcze mecz zaległy, więc jest duża szansa, że wskoczą na “pudło”.
Punktami podzieliła się Dąbrovia z Budowlanymi (2:2), a samo spotkanie było wyrównane i obie ekipy choć liczyły na zwycięstwo, zgodnie przyjęły ten podział punktów. Po stronie gospodarzy dobrze spisał się klan braci Burchel, Rafał z Wojciechem zaliczyli bowiem po jednej bramce. Prawdziwy pogrom miał miejsce w Powroźniku, gdzie tamtejszy Olimpik dostał konkretne lanie od Ubiadu, przegrywając aż 1:8. Ostatni mecz pomiędzy Wichrem, a Świniarskiem nie doszedł do skutku. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że zawodnicy Świniarska mieli kontakt z osobą zarażoną wirusem COVID-19.
Klasa A Nowy Sącz (zaległe mecze do rozegrania)
Wicher Mogilno – LKS Świniarsko (brak terminu)
LKS Świniarsko – Orzeł Ptaszkowa (22 listopada, 12:00)
Amator Paszyn – LKS Świniarsko (brak terminu)
(Sebastian Stanek)
********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl
