Trzecie zwycięstwo z rzędu Sandecji!
W zaległym spotkaniu 15. kolejki Fortuna I Liga, Sandecja Nowy Sącz pewnie pokonała na własnym stadionie GKS Jastrzębie 3:0 po bramkach Šovšicia, Chmiela oraz Walskiego. Jest to piąty mecz bez porażki podopiecznych Dariusza Dudka i tym samym awansowali oni na 16 miejsce w tabeli.
Na początku spotkania Sandecja miała problemy z wyprowadzaniem piłki spod własnego pola karnego, a zawodnicy Jastrzębia zaczęli zakładać pressing co doprowadzało do niedokładnych podań “biało-czarnych”. Natomiast w 7 minucie gospodarze wyprowadzili zabójczą kontrę za sprawą Kamila Ogorzałego. Najpierw strzał “Ogiego” zza pola karnego został zablokowany, ale piłka spadła pod nogi Šovšicia, który znajdował się na dwudziestym metrze i plasowanym strzałem pokonał Mariusz Pawełka. Chwile później Sandecja mogła podwyższyć prowadzenie, ale strzał Ogorzałego po dośrodkowaniu Chmiela poszybował nad bramką gości. W 25 minucie znów zrobiło się groźnie pod bramką Jastrzębia. Tym razem Danek wpadł w pole karne, gdzie wypatrzył aktywnego w dniu dzisiejszym Ogorzałego, ale jego strzał głową był minimalnie niecelny. Kilka minut później gospodarze podwyższyli prowadzenie. Šovšić utrzymał piłkę w środku pola, następnie zagrał piłkę do Rubio, który obrócił się z przeciwnikiem na plecach i zagrał na czystą pozycję do Chmiela. Ten pomknął w pole karne, gdzie najpierw “zaciął” obrońcę na prawą nogę, a następnie posłał piłkę obok bezradnego Pawełka. Na przerwę zawodnicy schodzili przy dwubramkowym prowadzeniu “biało-czarnych”.
Drugą połowę mocniej zaczęli piłkarze GKS-u, ale w dniu dzisiejszym drużyna prowadzona przez trenera Pawła Ściebiurę nie miała zbyt wiele do zaproponowania w ofensywie. Najgroźniejszą akcję przyjezdni przeprowadzili w 56 minucie, kiedy to po składnej akcji Kamil Jadach uderzył w poprzeczkę z ostrego kąta. Na odpowiedź Sandecji nie trzeba było długo czekać. Prawą stroną pomknął Damian Chmiel, następnie zagrał do Danka, który oddał groźny strzał ale tym razem górą był bramkarz gości. W 65 minucie ponownie Chmiel z prawej strony boiska dogrywał piłkę, w tym wypadku do Walskiego, który znajdował się przed polem karnym, ale jego strzał został zablokowany. Chwilę przed zakończeniem meczu jeszcze jedną bramkę zdobyli podopieczni Dariusza Dudka. Bardzo aktywny w dniu dzisiejszym Walski wpadł w pole karne i płaskim strzałem pokonał golkipera GKS-u, tym samym ustalając wynik spotkania na 3:0. Warto odnotować dobrą grę w defensywie Sandecji, a dzisiejszy mecz był trzecim z kolei spotkaniem “na zero z tyłu”.
Sandecja Nowy Sącz – GKS 1962 Jastrzębie 3-0 (2-0)
Bramki: Damir Šovšić 6′, Damian Chmiel 34′, Michał Walski 87′.
Żółta kartka: Mateusz Bondarenko.
Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz – Adrian Danek, Tomasz Boczek, Michal Piter-Bučko, Daniel Dziwniel – Damian Chmiel (75′ Maciej Małkowski), Michał Walski, Michal Piter-Bučko, Damir Šovšić (89′ Miłosz Kałahur), Kamil Ogorzały (89′ Wiktor Żołądź) – Rubio (60′ Maciej Korzym).
GKS: Mariusz Pawełek – Mateusz Bondarenko, Kryspin Szcześniak, Szymon Zalewski, Dominik Kulawik – Lukas Bielak (69′ Dominik Sokół), Kamil Jadach (69′ Patryk Skórecki), Dominik Kulawik, Marek Mróz, Jakub Apolinarski – Daniel Feruga (60′ Łukasz Zejdler).
Sędziował: Jacek Małyszek (Lublin).
Widzów: bez udziału publiczności.
(Dominik Głąb, fot. Krzysztof Griński)********************************************************************************
Chcesz przygotować dla nas materiały, relację, lub zdjęcia z tego lub innego meczu? Bardzo prosimy o kontakt:
www.facebook.com/naszsport/
redakcja@naszsport.pl