Każdy, kto kiedyś był liderem wie, że smakuje to wybornie. Jedność tego smaku w trakcie sezonu przez pewien czas zaznała, ale mecze z „czołówką” przeszkodziły w tym, aby zagościć tam na dłużej.
Drużyna z Nowego Sącza zajmuje czwarte miejsce, mając na swoim koncie 22. punkty po siedmiu zwycięstwach, jednym remisie i trzech porażkach. Jeśli ktoś na wiosnę w weekend będzie się nudził się i szukał wrażeń, to warto wybrać się na mecz Jedności, która, jak pokazują statystyki gra bardzo ofensywnie i zdobyła najwięcej bramek w całej lidze. Łącznie sądeczanie strzelili 46. bramek, ale jeśli już to zapraszamy na domowe spotkania Jedności, na własnym obiekcie zanotowali aż 35. trafień.
Sezon rozpoczął się średnio, bo mimo prowadzenia 2:0 ekipa rozgrywająca swoje mecze przy ulicy Lwowskiej zremisowała z LKS Łęką 3:3. Najwidoczniej podrażniło to Jedność, która wygrała cztery kolejne mecze z Wichrem, Górką, Zabełczem oraz Ogniwem, z czego dwa ostatnie wysoko, 5:0 i 11:0. Prawdziwy sprawdzian przyszedł w szóstej kolejce, gdy przyszło zmierzyć się z Koroną Beskidu Tylicz. Drużyna z Nowego Sącza wyszła na prowadzenie i niestety dla nich nie nacieszyli się nim zbyt długo, bo minutę później rywale wyrównali, potem dołożyli dwa gole i ostatecznie sięgnęli po komplet punktów, Jedność stać było w końcówce jedynie na złapanie kontaktu, na więcej zabrakło czasu.
Porażka była tylko chwilowym kryzysem, bo następnie przyszedł czas na dwa zwycięstwa z Królovią (7:0) i KPT Nawojowa (5:1). Kolejny poważny test miał miejsce w starciu z Polanami Berest i niestety podobnie, jak w meczu z Koroną – został oblany. Trzy bramki stracone w pierwszych dziesięciu minutach rzutowały na końcowy wynik i drugą porażkę w sezonie.
Do końca rundy Jedności zostały dwa spotkania, derby z Galicją, które zakończyły się zwycięstwem i derby z Chruślicami, przegrane 0:2. Jak na dłoni widać więc, że drużyna z Nowego Sącza nie do końca radzi sobie z zespołami z czołówki, wszystkie wspomniane porażki poniosła z zespołami, które obecnie zajmują miejsca na podium.
Jedni mówią, że mistrzostwo wygrywa się spotkaniami z ekipami z dolnych rejonów tabeli, gdzie teoretycznie łatwo się wyłożyć, inny twierdzą, że trzeba budować przewagę w meczach z bezpośrednimi rywalami o awans. Tutaj zdecydowanie do poprawy dla Jedności mecze z drużynami z czołówki, a wtedy będzie można myśleć o wyższych celach.
Archiwum
Musisz to przeczytać!
-
IV Liga
/ 2 lata temuAdrian Basta zawodnikiem Barciczanki Barcice
Beniaminek IV ligi Barciczanka Barcice dokonał sporego wzmocnienia, szeregi zespołu zasilił doświadczony obrońca, Adrian...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 2 lata temuJednak szesnaście zespołów w sądeckiej A – klasie
Głosowanie korespondencyjne klubów w sądeckiej A – klasie przeważyło w stosunku 10 do 4...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 2 lata temuDecyzja podjęta czternaście drużyn w A – klasie
Po ostatnim „gorącym” spotkaniu przedstawicieli klubów z lokalnymi władzami pozostał niesmak. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się,...
przez Sebastian Stanek