Liga okręgowa Nowy Sącz: Błyskawiczny awans KS Podhalanina Biecz
Sezon w niższych ligach wchodzi powoli w decydującą fazę, jednak w sądecko-gorlickiej lidze okręgowej mamy już jedno kluczowe rozstrzygnięcie. Na sześć kolejek przez finiszem z awansu mogą cieszyć się piłkarze z Biecza. Błyskawiczny awans, bo tak należy zdefiniować dziewiętnaście punktów przewagi nad wiceliderem z Zagórzan tym etapie rozgrywek.
Mamy czerwiec 2022 r wtedy to drużyna z Biecza kończy sezon 2021/2022 na 10 miejscu i z dorobkiem 41 punktów zapewnia sobie spokojne utrzymanie w lidze. Chyba w tym momencie mało kto spodziewał się, że za niespełna dwa miesiąca nadrzędnym celem drużyny będzie awans do V ligi. Pierwsze przesłanki, że w Bieczu może dojść do prawdziwej rewolucji kadrowej stanowiła informacja o wycofaniu LKS Wójtowa z sądecko-gorlickiej ligi okręgowej. Jej najlepsi piłkarze m.in Tomasz Libera, Marcin Dutka, Dariusz Bałut zasili szeregi drużyny prowadzonej przez trenera Mariusza Stawarza. Linie obrony wzmocnił również doświadczony Jacek Malisz, mający w swoim CV występy m.in w tarnowskiej Unii. Zadbano również o obsadę młodzieżowców- do klubu po wypożyczeniu z Sandecji Nowy Sącz powrócił Kacper Czech. Runda wiosenna klubowi z powiatu gorlickiego wyszła wyśmienicie- 13 zwycięstw oraz dwa remisy (Sokół Stary Sącz, ULKS Korzenna) uplasowały team z Biecza na zdecydowanej pozycji lidera.
Działacze Podhalanina nie przespali również zimowego okienka transferowego. Postawiono głównie na doświadczonych zawodników doskonale znanych w środowisku piłkarskim, jak: Dawid Florian, Konrad Fryś, Igor Wójcik. Nie zabrakło również egzotycznego transferu- z powodzeniem w ligę okręgową wkomponował się Brazylijczyk- Adrian Taiguer. Warto dodać, że oprócz udanych transferów o sile klubu stanowią zawodnicy, którzy pamiętają również mniej tłuste czasy Podhalanina. Linią obrony zarządza kapitan Zając, ofensywne akcje napędza G. Kiełtyka, a drużyna może liczyć na regularne trafienia napastnika Kozioła. Tak skonstruowana ekipa w rundzie wiosennej (na chwilę obecną) wygrała osiem spotkań, a raz podzieliła się punktami z Hartem Tęgoborze. Kibice szczególnie zapamiętają ostatni ligowy triumf ze Skalnikiem Kamionka Wielka (2-0), który zapewnił KS Podhalanin Biecz awans na wyższy szczebel rozgrywkowy.
Awans z punktu widzenia głównego ojca sukcesu trenera Mariusza Stawarza:
„Za chwilę mija 3.5 r mojej pracy w klubie Podhalanin Biecz. Na początku była ciężka walka o utrzymanie się w lidze okręgowej, następny sezon był o wiele lepszy, co dało nam miejsce w środku tabeli. Dziś świętujemy Awans ! Klub się zmienia, zawodnicy są coraz lepsi i z tego się bardzo cieszymy. Czas pokaże czy moja drużyna oraz kibice doczekają się stadionu na miarę oczekiwań”.
Całej społeczności KS Podhalanina Biecz składamy najserdeczniejsze gratulacje z okazji awansu do V ligi, życząc dalszych sportowych sukcesów oraz stadionu na miarę oczekiwań. Czy piłkarze Podhalanina znajdą w tym sezonie pogromcę?
Redakcja Naszsport
fot. źródło: FB KS Podhalanin Biecz
Archiwum
Musisz to przeczytać!
-
IV Liga
/ 2 lata temuAdrian Basta zawodnikiem Barciczanki Barcice
Beniaminek IV ligi Barciczanka Barcice dokonał sporego wzmocnienia, szeregi zespołu zasilił doświadczony obrońca, Adrian...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 2 lata temuJednak szesnaście zespołów w sądeckiej A – klasie
Głosowanie korespondencyjne klubów w sądeckiej A – klasie przeważyło w stosunku 10 do 4...
przez Sebastian Stanek -
A klasa
/ 2 lata temuDecyzja podjęta czternaście drużyn w A – klasie
Po ostatnim „gorącym” spotkaniu przedstawicieli klubów z lokalnymi władzami pozostał niesmak. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się,...
przez Sebastian Stanek