Skontaktuj się z nami

1 Liga

Cenny punkt wywalczony w Legnicy

W meczu 29. kolejki Fortuna I Liga, Sandecja Nowy Sącz zmierzyła się w wyjazdowym spotkaniu z Miedzią Legnica.

Po remisie z Resovią Rzeszów, podopieczni trenera Dariusza Dudka wybrali się na mecz do liderującej Miedzi, która zmierza do Ekstraklasy. W pierwszej części spotkania kilkukrotnie drużynę Sandecji ratował Dawid Pietrzkiewicz, który rozgrywał kapitalne zawody. Po ponad półgodzinie gry potężnym strzałem z rogu pola karnego Tomasz Nawotka próbował zaskoczyć Pawła Lenarcika. Jednak bramkarz gospodarzy zachował czujność do końca. Przed końcem pierwszej połowy z powodu urazu z boiska zszedł Tomasz Boczek. W 40 minucie po raz kolejny golkiper “Biało-Czarnych” popisał się kapitalną interwencją po strzale Damiana Tronta.

Po zmianie stron spotkanie się wyrównało i również Sandecja zaczęła zagrażać bramce “Miedzianki”. Swoje bardzo dobre okazje mieli Jakub Zych oraz Swetosław Dikov. Jednak dwukrotnie górą w tym pojedynku byli zawodnicy defensywni Miedzi. W międzyczasie kontuzji doznał Łukasz Zjawiński i musiał opuścić przedwcześnie plac gry. Kwadrans przed końcem swoją okazję miał Bruno Garcia, lecz jego uderzenie nieznacznie minęło bramkę Sandecji. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i obydwie drużyny podzieliły się punktami. 

 

Miedź Legnica – Sandecja Nowy Sącz 0-0

Żółta kartka: Maxime Dominguez.

Miedź: Paweł Lenarcik – Jens Martin Gammelby, Nemanja Mijušković, Jon Aurtenetxe, Jurich Carolina – Maxime Dominguez, Damian Tront, Mehdi Lehaire (71′ Bruno Garcia), Chuca, Maciej Śliwa (81′ Szymon Stróżyński) – Patryk Makuch.

Sandecja: Dawid Pietrzkiewicz – Tomasz Boczek (40′ Sebastian Rudol), Kornel Osyra, Kamil Słaby – Łukasz Kosakiewicz, Maissa Fall, Michał Walski, Damir Šovšić (53′ Swetosław Dikow), Bartłomiej Kasprzak, Tomasz Nawotka – Łukasz Zjawiński (53′ Jakub Zych).

Sędziował: Leszek Lewandowski (Zabrze).

fot. Adrian Maraś

Reklama

.

.

.

.

.

Archiwum

Musisz to przeczytać!

Więcej w 1 Liga